Publicystyka
Zaprotestuj przeciw poprawkom Senatu do KPA!
Dlaczego protestujemy? Dlaczego jest ważne, by Sajm odrzucił poprawki Senatu do nowelizacji Kodeksu Postępowania Administracyjnego? Poniżej wyjaśniamy, o co chodzi.
W środę 11 sierpnia o godz. 12:00 będziemy protestować pod Sejmem.
Wydarzenie na Facebooku: https://www.facebook.com/events/861476227908408
Domagamy się odrzucenia poprawek, które Senat wprowadził do szeroko dyskutowanej nowelizacji Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Ten ważny projekt ma zakończyć możliwość reprywatyzacji nieruchomości, jednak poprawki Senatu mogą pozbawić go zębów.
Zaprotestuj przeciw poprawkom Senatu do KPA! – czytaj dalej …Nowelizacja KPA – czy Senat pozbawi ją zębów?
Na najbliższym posiedzeniu plenarnym Senatu, planowanym na 21-23 lipca, rozpatrywana będzie nowelizacja Kodeksu Postępowania Administracyjnego, która ma szanse zakończyć postępowania reprywatyzacyjne.
Najważniejszą częścią projektu jest umorzenie postępowań administracyjnych, które były wszczęte 30 lat po ogłoszeniu decyzji urzędniczych i które są nadal niezakończone. Dla lokatorów warszawskich kamienic oznacza to postępowania zwrotowe, które nadal wiszą nad ich głowami jak Miecz Damoklesa. To właśnie ciągłe trwanie tych postępowań sprawia, że kamienice należące do zasobu miejskiego są tak straszliwie zaniedbane, gdyż władze Warszawy odmawiają dokonywania remontów, dopóki zwroty są teoretycznie możliwe.
Nowelizacja KPA – czy Senat pozbawi ją zębów? – czytaj dalej …Haniebne zarządzenie 1777/2008
W dniu 23 czerwca 2008 r. prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała brzemienne w skutkach zarządzenie nr. 1777/2008. Na mocy tego zarządzenia dzika reprywatyzacja warszawskich kamienic nabrała rozpędu.
Zarządzenie nie zakładało nawet, że należy poczekać na zakończenie postępowań sądowych, żeby stwierdzić czy osoby podające się za “prawowitych spadkobierców” są rzeczywistymi spadkobiercami i czy nie są czasem kuratorami osób zmarłych.
Haniebne zarządzenie 1777/2008 – czytaj dalej …Grupa senatorów chce uderzyć w organizacje lokatorskie
Czyli koń trojański pod pretekstem „pomocy lokatorom”.
Grupa senatorów powiązanych z Platformą Obywatelską złożyła inicjatywę ustawodawczą dotyczącą organizacji lokatorskich. Wiele organizacji lokatorskich, w tym Komitet Obrony Praw Lokatorów i Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów im. Jolanty Brzeskiej wysłało już negatywną opinię dotyczącą tego projektu. W prasie jednak już pojawiły się wprowadzające w błąd próby przedstawienia projektu ustawy jako czegoś pozytywnego dla lokatorów.
Grupa senatorów chce uderzyć w organizacje lokatorskie – czytaj dalej …1 komentarz na temat Grupa senatorów chce uderzyć w organizacje lokatorskie
Klęska Programu Mieszkaniowego Warszawa 2030
W ciągu nadchodzących 2 tygodni, Rada Warszawy musi przyjąć nowy Wieloletni Plan Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem m.st. Warszawy. Projekt planu, przesłany do Komitetu Obrony Praw Lokatorów pod koniec marca, pozwola nam ocenić efekty poprzedniego planu, przyjętego w 2017 roku, jako klęskę, a składane wówczas obietnice Miasta, jako fałszywe.
Z przedstawionych przez Biuro Polityki Lokalowej m.st. Warszawy dokumentów wynika, że Miasto nie planuje zrealizować Programu Mieszkania 2030, uchwalonego w 2017 roku.
Poniżej prezentujemy szczegółową analizę dokumentu, który wejdzie pod obrady Rady Warszawy w dniu 15 kwietnia 2021 r.
Podsumowanie lokatorskiego roku 2020
Jak co roku, Komitet Obrony Praw Lokatorów stara się dokonać podsumowania wszystkiego, co miało miejsce w minionych 12 miesiącach z punktu widzenia praw lokatorów zamieszkujących w Warszawie. Rok 2020 był pod tym względem zupełnie wyjątkowy. Wypełniły go wydarzenia dramatyczne, ale też przełomowe.
Zakaz zwrotów kamienic z lokatorami i wypłata odszkodowań
Najbardziej doniosłym wydarzeniem minionego roku było wejście w życie Ustawy dotyczącej reprywatycji. Ustawa ta, choć nie spełniła wszystkich oczekiwań dotyczących dużej Ustawy Reprywatyzacyjnej, wprowadziła dwie doniosłe zmiany: zakaz zwrotu kamienic zamieszkałych przez lokatorów (czemu towarzyszył wściekły lament lobby dekretowców), oraz przejęcie przez Skarb Państwa zobowiązań wypłaty odszkodowań i zadośćuczynień dla tych lokatorów poszkodowanych przez proceder dzikiej reprywatyzacji, którzy otrzymali decyzję Komisji Weryfikacyjnej. (Zdajemy sobie jednak sprawę, że wielu ludzi poszkodowanych przez dziką reprywatyzację nie otrzymało takich decyzji i odszkodowań.)

Krok ten był konieczny ze względu na kunktatorstwo warszawskiego Ratusza, który pod rozmaitymi pretekstami odmawiał wypłaty odszkodowań orzeczonych przez Komisję Weryfikacyjną i narażał lokatorów na dodatkowy stres i koszty sądowe zaskarżając decyzje Komisji. W ciągu ostatnich miesięcy przelewy faktycznie zaczęły trafiać na konta lokatorów, co z pewnością stanowi symboliczne domknięcie pewnego niezwykle bolesnego okresu w ich życiu. Ustawa była zwieńczeniem długiej lokatorskiej kampanii protestów i nacisków, w czasie której organizowaliśmy się na ulicach i uczestniczyliśmy w komisjach sejmowych, by nie doszło do rozwodnienia najważniejszych dla lokatorów zmian i by nie dopuścić do zwycięstwa lobby reprywatyzacyjnego. Zakaz zwrotu zamieszkałych kamienic nie jest idealny i nadal zawiera luki umożliwiające np. zwrot budynków opróżnionych ze względu na zły stan techniczny (jak wiadomo, Miasto nie kwapi się z remontami zasobów komunalnych i socjalnych). Mimo to, zwroty nieruchomości z tzw. “wkładką mięsna” zostały odesłane do lamusa historii. Szkoda tylko, że tak późno. Jest to jednak niewątpliwie najważniejsze lokatorskie wydarzenie 2020 r.
Epidemia COVID, zakaz eksmisji, blokady lokatorskie
Niewątpliwie wydarzenia związane z epidemią COVID-19 uderzyły z ogromną mocą we wszystkich. Lokatorzy często tracili źródło dochodów, a co za tym idzie zdolność do płacenia czynszu. Nasiliło to częstotliwość wypowiadania umów najmu i pozwów o eksmisję, a także zwiększyło liczbę nielegalnych eksmisji. Komitet Obrony Praw Lokatorów wspierał ofiary przemocy właścicieli mieszkań, którzy bez żadnych skrupułów włamywali się do mieszkań i próbowali zmusić lokatorów do opuszczenia mieszkania – bez komornika, a nawet bez wyroku sądowego. Nagłaśnialiśmy konieczność ukrócenia bezprawia i działalności firm wyspecjalizowanych w nielegalnych eksmisjach. Policja najczęściej zachowywała się całkowicie biernie i pozwalała na bezprawne działania właścicieli. Skuteczne okazywały się wielogodzinne blokady i transmisje w mediach społecznościowych. Zablokowaliśmy w ten sposób szereg nielegalnych eksmisji w Warszawie.

Wzywaliśmy też Miasto Warszawa do umorzenia czynszów w czasie najtrudniejszych miesięcy, tak jak zostały umorzone czynsze na lokale użytkowe dla przedsiebiorców. Miasto nie tylko nie zdecydowało się na umorzenie czynszów, ale wręcz wprowadziło podwyżki czynszów i innych opłat w czasie pandemii!
Rządowa Tarcza Antykryzysowa wprowadziła pewne rozwiązania, które stanowiły odpowiedź na problemy lokatorów.
Jeden z jej punktów wprowadzał zapis, wedle którego w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego COVID-19 nie wykonuje się tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu mieszkalnego.
W ramach Tarczy wprowadzono też przepisy, które uniemożliwiały wypowiedzenie umowy najmu i podwyższenie czynszu w okresie od początku kwietnia do końca czerwca 2020 r. Przepisy te jednak nie zostały przedłużone, pomimo dalszego trwania stanu epidemii (z wyjątkiem zakazu eksmisji – który nadal jest w mocy).
Z kolei Miasto Stołeczne Warszawa odpowiedziało na wezwania do rozwiązania kwestii rosnącego zadłużenia lokatorów przez wprowadzenie zmian do Uchwały dotyczącej porozumienia o spłacie zadłużenia.
Nowelizacja Uchwały wprowadziła zapis, który uwzględnia ciężką sytuację osób, które utraciły dochody w wyniku stanu epidemii COVID-19. W przypadku wystąpienia trudności spowodowanych COVID-19, uniemożliwiających dłużnikowi, który podpisał umowę, terminowe płacenie należności z tytułu opłat bieżących lub spłaty zadłużenia, niewywiązywanie się dłużnika z warunków umowy nie powoduje jej wygaśnięcia i wymagalności całego niespłaconego zadłużenia wraz z odsetkami za opóźnienie.
Uchwała dotycząca najmu lokali w Warszawie
W marcu 2020 r. w życie weszła nowelizacja uchwały Rady Warszawy o najmie lokali. Komitet Obrony Praw Lokatorów bardzo mocno naciskał na zmiany w tej uchwale, zwłaszcza w zakresie nierealistycznych kryteriów dochodowych i metrażowych. Nowelizacja wprowadziła podwyżki kryteriów dochodowych dla gospodarstw jedno i dwu-osobowych. Kryterium dochodowe zostało też podniesione dla osób, które spłacają zadłużenie i starają się o ponowne zawarcie umowy najmu.
Ponadto, nowelizacja umożliwiła staranie się o lokal osobom:
- faktycznie bezdomnym, ale nie znajdującym się w ośrodku dla bezdomnych,
- które nie otrzymały wypowiedzenia umowy najmu od prywatnego właściciela, a wysokość płaconego przez nich czynszu jest niższa, niż 3% tzw. “stawki odtworzeniowej”.

Uchwała jedynie symbolicznie podniosła kryterium metrażowe (z 6 m2 do 7 m2 dla pierwszej osoby w gospodarstwie i zachowując normę 6 m2 dla każdej kolejnej osoby). Było to zdecydowanie niewystarczające i Komitet Obrony Praw Lokatorów w roku 2021 będzie prowadzić dalszą kampanię mającą na celu podniesienie tego skrajnie zaniżonego kryterium.
Podsumowanie
W roku 2020 doszło do zwieńczenia wieloletniej walki o prawa lokatorów warszawskich kamienic reprywatyzowanych. Wypłacono odszkodowania części najbardziej aktywnych lokatorów i zrealizowano wreszcie postulat nieoddawania kamienic wraz z „wkładką mięsną”. To rezultat ogromnej, wieloletniej pracy organizacji lokatorskich, niezliczonych demonstracji, wystąpień medialnych, publikacji drastycznych historii lokatorów poszkodowanych przez czyścicieli i wytworzonego w ten sposób politycznego nacisku, który w sprzyjających okolicznościach przyniósł efekty. Niewątpliwym sukcesem była wypłata odszkodowań i zadośćuczynień, nie jako wirtualnych pieniędzy obiecywanych od lat, ale realnej gotówki na kontach.
Nie możemy jednak powiedzieć, że nasza walka lokatorska się zakończyła. Nadal występuje niedosyt mieszkań komunalnych i socjalnych, kolejki oczekiwania są niezwykle długie, a kryteria dostępu nierealistycznie wyśrubowane. Reprywatyzacja w miastach innych niż Warszawa nie została nawet wspomniana w zmianach ustawowych minionego roku. Problem dzikich eksmisji i firm specjalizujących się w nielegalnych eksmisjach nadal nie znalazł rozwiązania i policja nadal w wielu przypadkach nie umie reagować na podobne przypadki.
Wszystko wskazuje więc na to, że przed nami kolejny, niezwykle pracowity rok. Oby przyniósł równie przełomowe zmiany jak 2020 r.!
Komitet Obrony Praw Lokatorów
Rząd oddał do konsultacji wadliwy pakiet ustaw mieszkaniowych
Komitet Obrony Praw Lokatorów otrzymał do konsultacji projekt Ustawy o zmianie niektórych ustaw wspierających rozwój mieszkalnictwa. Projekt jest częścią pakietu ustaw związanych z przeciwdziałaniem negatywnym skutkom społecznym i gospodarczym COVID-19. Projekt zawiera m.in. szereg zmian dotyczących budownictwa czynszowego i dodatków mieszkaniowych.
Ministerstwo Rozwoju zapowiedziało, w związku z pandemią COVID-19, szereg zmian legislacyjnych, które w założeniu miały stanowić wsparcie dla lokatorów znajdujących się w ciężkiej sytuacji z powodu nagłej utraty dochodów. Faktyczna treść tego projektu jest jednak zasadniczo inna. Pomoc dla lokatorów jest niezwykle ograniczona i najeżona absurdami, a pod płaszczykiem walki ze skutkami epidemii Ministerstwo usiłuje dokonać daleko posuniętej komercjalizacji zasobów mieszkaniowych. To wszystko dzieje się w przyspieszonym trybie, do którego już zdążyliśmy się przyzwyczaić w czasie epidemii. Zmiany systemowe likwidujące szereg ustawowych gwarancji i praw forsuje się zgodnie z “doktryną szoku” w czasie, gdy możliwości sprzeciwu społecznego są ograniczone.
Rząd oddał do konsultacji wadliwy pakiet ustaw mieszkaniowych – czytaj dalej …4 komentarzy Rząd oddał do konsultacji wadliwy pakiet ustaw mieszkaniowych
Praga-Północ: nieudana próba wyrzucenia rodziny na bruk
Opiszemy tu historię kobiety z trójką dzieci, w tym jednym zaledwie kilkumiesięcznym. Samotna matka musiała ucieć z domu bo była – niestety – ofiarą przemocy w rodzinie. W desperacji zajęła pustostan.
Jak wiele osób, które starają się działać uczciwie, udała się do Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami wyjaśnić swoją sytuację i starać się zalegalizować swój pobyt i uiszczać opłaty. Niestety, jak to się często dzieje, reakcja ZGNu była bardzo negatywna. Lokatorka nie otrzymała pomocy. Zamiast tego zaczęły się telefony z zapowiedziami natychmiastowej eksmisji w asyście policji.
Oczywiście nie ma prawnej możliwości, by tak po prostu przyjść i wyrzucić mieszkańców na bruk, nawet w przypadku, gdy lokal został zajęty bez zgody Miasta. Lokatorka, poinformowana przez Komitet Obrony Praw Lokatorów o przysługujących jej prawach, odmówiła opuszczenia lokalu. Usłyszała w odpowiedzi, że sprawa zostanie skierowana do sądu. To oczywiście jest zgodne z prawem. W razie pozwu o eksmisję, sąd będzie rozpatrywać prawo do lokalu socjalnego dla osób wychowujących małoletnie dzieci i może wstrzymać eksmisję do czasu wskazania takiego lokalu. Dopiero dysponując takim wyrokiem, Dzielnica może skierować sprawę do komornika sądowego w celu egzekucji. Bardzo się cieszymy, że lokatorka nie przestrzaszyła się i nie uległa bezprawnej próbie zmuszenia jej do opuszczenia lokalu. Pomogli jej sąsiedzi i rodzina, którzy byli obecni jako świadkowie. Jeśli ZGN liczył na to, że kobieta pójdzie ze swoimi dziećmi pod most, to się przeliczył.
Polityka Pustostanów
Znamy ulicę Zamoyskiego na warszawskiej Pradze-Północ i kamienicę, w której rozegrała się ta historia. Byliśmy tam w grudniu 2011 r., gdy dokonano podpalenia dachu. W 2011 r. była cała seria „przypadkowych” podpaleń w atrakcyjnych inwestycyjnie miejscach na Pradze. Miasto przygotowywało się wtedy do Euro 2012 (tuż obok mieści się Stadion Narodowy). Wówczas cała kamienica musiała zostać wysiedlona. Większość uszkodzeń była tylko w jednej części budynku i wielu lokatorów powróciło. Ale pozostało wiele pustostanów. Trzy lata temu zrobiono remont.
Przypomnijmy, że od wielu lat mieszkańcy Warszawy sygnalizują, że w mieście jest duża liczba pustostanów, które nie są przydzielane mimo istnienia wieloletniej kolejki po mieszkania komunalne i socjalne. Dzielnice starają się bronić, robiąc sobie PR ile to lokali nie wyremontowali każdego roku. Pozostaje jednak wiele pytań. Czasem wykonywane są bardzo drogie remonty, niekiedy niepotrzebne, tam gdzie już całkiem niedawno wykonywano remont. Z kolei inne kamienice, które całkiem się walą, pozostawiane są bez remontu. W przypadku kamienicy przy ul. Zamoyskiego, wykonano remont, ale wiele mieszkań stoi pustych – niektóre od 10 lat i więcej. Wyremontowane mieszkania nie są przydzielane potrzebującym.
Publiczne pieniądze służą temu, by remontować zasób i zapewniać potrzebującym rodzinom dach nad głową, a nie po to by je marnować. Zamiast wynajmować mieszkanie i pobierać czynsz, co pomogłoby pokryć część kosztów, mieszkania na Zamoyjskiego stoją puste. I nadal są tam pustostany. A jednocześnie słyszymy narzekania biurokratów, że przychody z tytułu czynszów nie pokrywają kosztów utrzymania zasobów komunalnych i socjalnych.
Po co zostawiać pustostany, jeśli były już wyremontowane? Tyle się trąbi o remontach, ale ile wyremontowanych mieszkań trafia do zasiedlenia?
Musimy zadbać o rodziny w małoletnimi dziećmi
Ustawa o ochronie praw lokatorów wyraźnie określa prawa małoletnich – nie wolno ich wyrzucać na bruk. Ale w kraju, w którym wciąż słyszymy hasła o pomocy rodzinom, widzimy jak przedstawiciele urzędów i policji nie mają skrupułów, żeby próbować eksmitować troje małych dzieci z ich matką… i to w czasie epidemii koronawirusa. Przedstawiciele ZGN-u doskonale wiedzą, że lokatorce będzie przyslugiwać prawo do mieszkania socjalnego, kiedy jej sprawa trafi do sądu (bo ta rodzina po prostu jest w pilnej potrzebie). Zamiast pomóc lokatorce zalegalizować najem zajmowanego lokalu, Miasto woli iść do sądu – co będzie kolejnym marnotrawstwem publicznych pieniędzy. Dlaczego właściwie urzędnicy nie mogą po prostu starać się pomagać rodzinom z dziećmi, zamiast zatruwać im życie? Tym bardziej, że mieszkanie stało puste.
Potrzebna jest pomoc ofiarom przemocy
Niestety trzeba powiedzieć, że realna pomoc dla rodzin cierpiących z powodu przemocy nie wygląda najlepiej. Sytuacje, które mają negatywny wpływ na rozwój dzieci, to nie tylko przemoc fizyczna, ale każda forma nękania, często zwiazana z alkoholizmem. Może też być związana ze schorzeniami psychicznymi. Niestety często widzimy, że te bardzo realne problemy są często lekceważone i ofiary przemocy są zmuszane do wspólnego zamieszkiwania z osobami, które je krzywdzą z powodu odmowy przyznania odrębnego lokalu przez Miasto.
Celem mieszkalnictwa publicznego powinna być pomoc takim osobom. Potrzebujemy innej polityki mieszkaniowej. Jeśli Gminy nie będą w stanie adekwatnie zaspokoić potrzeb mieszkaniowych, to coraz częściej lokatorzy będą brać sprawy w swoje ręce i samodzielnie zajmować pustostany. Trudno się im dziwić.
1 komentarz na temat Praga-Północ: nieudana próba wyrzucenia rodziny na bruk
Ratusz znów nie ma rozwiązań dla lokatorów
Komitet Obrony Praw Lokatorów apelował już w połowie marca o wakacje czynszowe dla lokatorów mieszkających w zasobach Miasta. Wystosowaliśmy w tej sprawie apel do Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, do Rady Warszawy i do Biura Polityki Lokalowej.
Treść apelu opublikowaliśmy tutaj: https://lokatorzy.info.pl/apel-o-wakacje-czynszowe-list-otwarty-kopl-do-wladz-miasta/
Podkreślaliśmy, że z powodu nagłej utraty dochodów przez wielu lokatorów zatrudnionych na nie dających żadnych gwarancji umowach śmieciowych, należy wprowadzić wakacje czynszowe na kwiecień b.r.
Wraz ze zbliżaniem się terminu płatności czynszowych, staje się coraz bardziej jasne, że lokatorzy będą musieli wybierać między zapłatą czynszu, a zakupem żywności, czy opłatą za usługi telekomunikacyjne (które stały się towarem pierwszej potrzeby w stanie epidemii).
Tzw. “Tarcza antykryzysowa” Premiera Morawieckiego okazała się tworem bezzębnym. Nie pomoże ona wielu pracownikom zatrudnionym na śmieciówkach otrzymać wynagrodzenie postojowe. Tutaj tłumaczymy dlaczego.
“Tarcza” nie wprowadza też umorzenia, czy choćby odroczenia płatności czynszowych. Pisaliśmy o tym tutaj.
Choć umowy najmu nie mogą być wypowiadane do czerwca b.r., to w lipcu prawdopodobnie lokatorzy będą masowo tracić umowy najmu.
Co na to Ratusz i Rada Warszawy? Z tej strony słyszymy tylko stwierdzenie, że nie ma podstaw prawnych do wprowadzenia wakacji czynszowych dla lokatorów, choć takie rozwiazanie zostało wprowadzone dla przedsiębiorców. Czemu? Bo włodarze naszego miasta znów zapomnieli o lokatorach. Cóż, zdążyliśmy się przyzwyczaić. Sytuacja stała się jednak zbyt poważna.
W odpowiedzi na nasze pismo, Biuro Polityki Lokalowej przedstawiło nam możliwości, z których – ich zdaniem – mogą skorzystać lokatorzy. Są to dodatki mieszkaniowe i wnioski o obniżkę czynszu. Czy te możliwości stanowią odpowiedź na potrzebę chwili? Sprawdźmy.
Wniosek o obniżkę czynszu
Zgodnie z Ustawą o ochronie praw lokatorów, Miasto może wprowadzić obniżki na okres 12 miesięcy w przypadku spełnienia kryterium dochodowego. Obniżka może zostać potem przedłużona. We wniosku należy przedstawić deklarację o dochodach członków gospodarstwa domowego.
Największym problemem jest to, że według wniosku, którego żąda Ratusz, należy wykazać dochody na przestrzeni 3 miesięcy!
A przecież utrata pracy, która spotkała ogromną liczbę pracujących w marcu była zupełnie nagła i stwarza problem braku PRZYSZŁYCH dochodów. Tak więc przedstawienie dochodów osiągniętych w styczniu, lutym i marcu nie mówi nic o braku dochodów w kwietniu! Oznacza to, że wniosek o obniżkę zostałby najwcześniej rozpatrzony w maju, gdy już by występowało miesięczne zadłużenie lokalu! To jeszcze jeden powód, by umorzyć czynsz za kwiecień!
UWAGA: Maksymalną wysokość średniego 3-miesięcznego dochodu uzasadniającą udzielenie obniżki czynszu podaliśmy w wierszu “obniżka” w tabeli: https://lokatorzy.info.pl/ile-wynosi-dochod-uprawniajacy-do-pomocy-mieszkaniowej/
Wniosek o dodatek mieszkaniowy
Zgodnie z Ustawą o dodatkach mieszkaniowych, dodatek mieszkaniowy przysługuje osobom ponoszącym wydatki z zajmowaniem lokalu. Tak więc osoby, które wpadną w zadłużenie w kwietniu z powodu nagłej utraty dochodów nie będą mogły otrzymać dodatku mieszkaniowego. Prawdziwy “paragraf 22”, godny dotychczasowych anty-lokatorskich meandrów prawniczych Ratusza.
Ale przyjmijmy, że lokatorzy złożą wniosek o dodatek mieszkaniowy zanim minie termin płatności czynszu (w dniu 10 kwietnia) i że zadłużenie kwietniowe nie zostanie uznane za podstawę do odrzucenia wniosku. Tak jak w przypadku wniosku o obniżkę czynszu, należy przedstawić oświadczenie o dochodach za poprzednie 3 miesiące, czyli za okres poprzedzający nagłą utratę pracy. Kryteria dochodowe warunkujące przyznanie dodatków mieszkaniowych są dość niskie. Osoby, które zarabiały pensję minimalną w styczniu, lutym i marcu nie będą mogły się starać o ten dodatek.
Kryterium dochodowe dla gospodarstwa jednoosobowego wynosi 175% najniższej emerytury, czyli 2100 zł – mniej niż obowiązujące wynagrodzenie minimalne wynoszące 2600 zł. Dla gospodarstwa wieloosobowego to 125% najniższej emerytury na osobę, czyli 1500 zł. Osoba, która w ciągu ostatnich 3 miesięcy zarabiała wynagrodzenie minimalne przekroczy dopuszczalne limity i nie otrzyma dodatku mieszkaniowego.
Kolejny raz więc widzimy, że propozycje Ratusza są nieadekwatne do potrzeb lokatorów. Realizacja postulatu wakacji czynszowych wydaje się jedynym rozwiązaniem, które umożliwi lokatorom uniknąć popadnięcia w spiralę zadłużenia, której jedynym winowajcą będzie polityka Ratusza.
Co dla lokatorów oznaczają przepisy ustawy o COVID-19?
[Aktualizacja informacji prawnych na dzień 28 marca 2020 po wprowadzeniu poprawek przez Sejm]
Źródło: http://orka.sejm.gov.pl/Druki9ka.nsf/0/0ED4D419861EFC71C12585370038D29C/%24File/299.pdf
Rządowa “Ustawa o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19” zawiera zapis dotyczący najemców. Omówimy tu przypadki, których dotyczy.
Na wstępie należy zaznaczyć, że w projekcie nie ma w ogóle mowy o tym, by odciążyć najemców z opłat czynszowych, których mogą nie być w stanie pokryć z powodu nagłej utraty źródeł dochodów. Rząd kompletnie nie ma nic do zaoferowania w tej kwestii. Projekt Ustawy reguluje jednak możliwość wypowiedzenia umów najmu do końca czerwca 2020 r. i stwarza możliwość przedłużenia umów najmu, które wygasałyby przed tym terminem.
Co jeśli umowa najmu miała wygasnąć w trakcie epidemii?
Paragraf projektu dotyczący tej kwestii brzmi następująco:
Art. 31s. 1. W przypadku gdy czas obowiązywania umowy najmu lokalu zawartej przed dniem wejścia w życie ustawy [o COVID-19] upływa po tym dniu, a przed dniem 30 czerwca 2020 r., umowa ta ulega przedłużeniu do dnia 30 czerwca 2020 r., na warunkach dotychczasowych. Przedłużenie umowy następuje na podstawie oświadczenia woli najemcy.
Jednak, zgodnie z ust. 3 przepisu, nie ma on zastosowania:
do najemcy, który w czasie co najmniej 6 miesięcy obowiązywania umowy najmu lokalu poprzedzających dzień wejścia w życie ustawy [o COVID-19] był w zwłoce z zapłatą czynszu lub innych niż czynsz opłat za używanie lokalu lub opłat niezależnych od wynajmującego lokal a przez niego pobieranych za co najmniej jeden okres rozliczeniowy, jeżeli łączna wartość tych zaległych należności przekroczyła kwotę czynszu należnego za jeden miesiąc […]
Jeśli więc ktoś miał choćby miesięczne zadłużenie przed wejściem w życie Ustawy, umowa najmu nie zostanie przedłużona.
Co jeśli właściciel zamierza wypowiedzieć umowę w czasie epidemii?
Ta kwestia jest regulowana przez poniższy artykuł:
Art. 31t. 1. Do dnia 30 czerwca 2020 r. nie wypowiada się najemcy umowy najmu lub wysokości czynszu.
WAŻNE: Wśród wyjątków od tej zasady nie ma możliwości wypowiadania umowy najmu z powodu zwłoki zapłaty czynszu i innych opłat za używanie lokalu za co najmniej trzy pełne okresy płatności, (czyli Art. 11 ust. 2 pkt 2. Ustawy o ochronie praw lokatorów) po wejściu w życie ustawy.
Przepisy oznaczają, że zadłużenie za miesiące kwiecień, maj i czerwiec może spowodować wypowiedzenie umowy najmu dopiero po dniu 30 czerwca 2020 r.
Co jeśli umowa najmu została wypowiedziana przed epidemią?
Ten przypadek jest regulowany przez następujący przepis:
Art. 31u. 1. W przypadku gdy wypowiedzenie umowy najmu lokalu mieszkalnego przez wynajmującego lub wypowiedzenie przez niego wysokości czynszu w takim lokalu nastąpiło przed dniem wejścia w życie ustawy [o COVID-19], a termin tego wypowiedzenia upływa po tym dniu, a przed dniem 30 czerwca 2020 r., termin wypowiedzenia ulega przedłużeniu do dnia 30 czerwca 2020 r. Przedłużenie terminu wypowiedzenia następuje na podstawie oświadczenia woli najemcy.
Od tego przepisu są jednak znaczące wyjątki, które powodują, że będzie on bezużyteczny dla lokatorów, którzy nie są w stanie opłacać czynszu z powodu nagłej utraty dochodów:
Przepisu ust. 1 nie stosuje się w przypadku wypowiedzenia umowy najmu najemcy lokalu mieszkalnego na podstawie art. 11 ust. 2 ustawy z dnia z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów.
Art. 11 ust. 2 Ustawy o ochronie praw lokatorów określa m.in. warunki wypowiedzenia umowy najmu z tytułu zadłużenia za co najmniej trzy pełne okresy płatności.
Tak więc lokatorzy, którzy popadli w zadłużenie już przed epidemią i została im wypowiedziana umowa najmu, a ich sytuacja nadal jest bardzo trudna z powodu utraty dochodów i braku możliwości spłaty zadłużenia, będą całkowicie pozbawieni ochrony.
Jak widać, przepisy proponowane przez rząd w niedostatecznym stopniu chronią lokatorów, którzy nagle utracili źródło dochodów. Właściciele lokali oraz Gminy będą mogły uruchamiać procedury eksmisyjne już teraz, albo najpóźniej w dniu 1 lipca 2020 r. Czy w tym czasie będą przeprowadzane egzekucje komornicze? To już będzie zależało od decyzji Sądów Rejonowych, które mogą podjąć decyzję o wstrzymaniu czynności terenowych przez komorników.
Projekt Ustawy przeszedł drugie czytanie w Sejmie w dniu 27 marca 2020 r. i ma w najbliższym czasie trafić pod obrady Senatu.
1 komentarz na temat Co dla lokatorów oznaczają przepisy ustawy o COVID-19?