English | Deutsch
Zdjęcie pochodzi z blogu warszawa78.blox.pl

Kamienica przy ul. Targowej 64 na razie uratowana przed reprywatyzacją

Opublikowane 04/09/10 o godz.22:01 w kategorii Nasze działania, Strona społeczna.
Nie radzisz sobie z urzędnikami lub prywatnym właścicielem i potrzebujesz naszej pomocy? Skontaktuj się z nami!

800px-targowa64Działaczom Komitetu Obrony Lokatorów udało się zablokować przekazanie kamienicy przy ul. Targowej 64 grupie osób podających się za spadkobierców dawnych właścicieli. Według mieszkańców, jednym z kamieniczników, który miał przejąć kamienicę miał być pan Mossakowski.

Mossakowski znany jest z bezwzględnego traktowania lokatorów, w celu osiągnięcia jak największych zysków. Około 130 rodzin, które mieszkają w kamienicy nie będzie narażonych na drastyczne podwyżki czynszów, odcinanie mediów, zastraszanie i inne metody pozbywania się lokatorów. Sprawa jest precedensowa, gdyż do tej pory walka organizacji lokatorskich z kamienicznikami odbywała się już po przejęciu przez nich kamienic, co nie dawało wielu możliwości działania. Aż do tej pory nie udało się nigdy zablokować procederu przed przekazaniem kamienicy.

W ciągu ostatnich lat dość głośno było o dzikich reprywatyzacjach warszawskich nieruchomości. Beneficjentami są często nie faktyczni spadkobiercy przedwojennych właścicieli kamienic, ale oszuści i “kolekcjonerzy kamienic”. Na liczne nieprawidłowości zwracają uwagę organizacje społeczne, takie jak Strona Społeczna, która w swoim raporcie na temat warszawskiej reprywatyzacji napisała:

Nagminnym problemem reprywatyzacji warszawskiej stało się przekazywanie przez Gminę budynków osobom, które nie są uprawnione do ich otrzymania, ponieważ: dokumenty, na podstawie których osoby te weszły w prawa dawnych właścicieli hipotecznych, są nierzetelne lub zwrot następuje wobec osób, które w ogóle nie wykazały swojego tytułu, nie są następcami prawnymi dawnych właścicieli hipotecznych, zostały już zaspokojone przez międzynarodowe umowy odszkodowawcze, albo nie dopełniły formalności w wymaganym terminie.

Co gorsza, na podstawie rozporządzenia Prezydent Warszawy z dnia 23 czerwca 2008 r. burmistrzowie dzielnic mają przekazywać kamienice w zarząd i administrację osobom posiadającym roszczenia do nieruchomości, nawet jeśli proces reprywatyzacyjny nie został zakończony.

Kolekcjonerzy kamienic, którzy skupują masowo roszczenia mniej lub bardziej realnych spadkobierców, rozprawiają się zazwyczaj bardzo brutalnie z lokatorami przejętymi wraz z kamienicami. Jednym z bardziej bezwzględnych kamieniczników w Warszawie jest pan Mossakowski. Stosuje on wypróbowane sposoby, by pozbyć się lokatorów i sprzedać z zyskiem przejęte w niejasny sposób kamienice. Wśród „chwytów” stosowanych przez kamienicznika są: bezprawne straszenie eksmisją, podnoszenie czynszów, blokowanie dostępu do piwnic, wstrzymanie wywozu śmieci, wstrzymanie prac konserwacyjnych, nawet próby nielegalnej eksmisji z użyciem siły. Pan Mossakowski starał się również przekonać lokatorów, że ich umowy kwaterunkowe straciły ważność w momencie kupienia przez niego kamienicy.

Być może, kolejnymi ofiarami kamienicznika miały się stać rodziny zamieszkujące przy ul. Targowej 64 na warszawskiej Pradze. Sprawa reprywatyzacji tej kamienicy od początku wydawała się niejasna. Zainteresował się tym Komitet Obrony Lokatorów. W swoich pismach skierowanych do Prokuratury, Urzędu Miasta i Urzędu Dzielnicy, przedstawiciele Komitetu zwrócili uwagę na liczne nieprawidłowości.

Udziały miasta w kamienicy, które wynosiły 43% według informacji przekazanych mieszkańcom, ostatecznie skurczyły się w niewyjaśniony sposób do 25%. Mieszkańcy, którzy ustawowo powinni mieć prawo pierwokupu swoich lokali, zostali pominięci i postawieni przed faktem dokonanym przekazania własności miasta prywatnemu właścicielowi. Stało się tak pomimo braku decyzji dotyczącej wyłączenia nieruchomości z zasobów komunalnych miasta.

Przedstawiciel Komitetu Obrony Lokatorów wystąpił na kilku kolejnych sesjach Rady Dzielnicy Praga Północ, podnosząc wady prawne decyzji o przekazaniu nieruchomości i domagając się zaprzestania zbywania udziałów m. st. Warszawy w nieruchomości przy ul. Targowej 64, oraz odkupienia udziałów należących do spadkobierców przez Miasto.

Na sesji Rady Dzielnicy Praga Północ, która odbyła się w dniu 2 września, Radni Dzielnicy postanowili przyjąć argumenty KOL i wstrzymali decyzję o przekazywaniu nieruchomości kamienicznikom. Jednocześnie, podjęto decyzję o zabezpieczeniu środków na wykup przez miasto pozostałych części nieruchomości. Burmistrz Jarosław Sarna oświadczył przed zebranymi radnymi i mieszkańcami że wstrzymuje oddanie kamienicy, a jednocześnie wysyła do pani Prezydent Warszawy pismo z prośbą o sprawdzenie całego procesu reprywatyzacyjnego dotyczącego tej nieruchomości.

Jak możesz pomóc?

6 Komentarzy

Dodaj swój komentarz

  1. Komentarz napisany przez Wanda Pradzioch WSL dnia 07/09/2010 o godz. 19:16.

    Brawo, szuja Mossakowski z pewnością jest niepocieszony,
    koło nosa przeszła mu taaaka kamienica. Może w końcu
    znajdzie się ktoś, kto dobierze się do dupy temu cwaniakowi. Gołym okiem widać, że powstaje mafia, która jakimś cudem staje się właścicielami, nie pozwólmy na to. Pozdrawiam
    Wanda Pradzioch

  2. Komentarz napisany przez BEata dnia 20/12/2010 o godz. 17:55.

    NO to teraz czas rozprawić się ze szczodrymi urzędasami. Chyba im nie popuscimy? Kto zna nazwiska, trzeba sformułować zarzuty, bo frymarczą naszym współnym majątkiem. Ciekaweiiile arzy dawli zaroić MOssakowskiemu iSKąd on jest

  3. Komentarz napisany przez lokator dnia 10/05/2011 o godz. 17:40.

    Ktoś może mi napisać jaki jest stan prawny na początek maja kamienicy przy Targowej 64

  4. Komentarz napisany przez pro publico bono dnia 08/09/2011 o godz. 19:43.

    Pomimo że jestem urzędnikiem 🙂 to wspieram was całym sercem. Z mojego doświadczenia wiem jak działa Urząd m. st. Warszawy a w szczególności BGN! To co wyprawia pan Bajko to po prostu kpina. Blokują całe miasto. BGN to bagno w którym świetnie porusza się jedynie takie hieny jak Marek M. i Hubert M. Oni mają dostęp do informacji co jak i gdzie. Mieszkańcy są traktowani przez tę hydrę jak śmieci. Walczycie o słuszną sprawę. Trzymam kciuki.

  5. Komentarz napisany przez DanuTa dnia 05/07/2012 o godz. 15:09.

    To jest przykład skuteczej, społecznej aktywności. Nieudolność administracji, a przede wszystkim wymiaru sprawiedliwosci w kwestiach reprywatyzacyjnych jest porażająca 🙁

  6. Komentarz napisany przez Edward dnia 13/12/2014 o godz. 22:06.

    Ponieważ od lat odbywa się dzika reperywatyzacja oraz brak odpowiednich przepisów/ustawy sejmowe co do praw samych lokatorów narażonych na wszelkie szykany, w tym finansowe ze strony tzw. nowych właścicieli, odpowiednie służby kontrolne, sądy powinny b. skrupulatnie sprawdzać w jaki sposób tzw. spadkobiercy posiedli prawa do kamienic. Jeśli jest chociażby najmniejszy cień wątpliwości, jak w przypadku Mossakowskiego, który uczynił sobie źródło nieuprawnionych dochodów, sprawa określonej kamienicy powinna być anulowana.
    Służby kontrolne to wg mnie CBŚ, CBA, NIK oraz fiskus.
    Jeśli w Warszawie jest tendencja do łatwego pozbywania się kamienic, to gmina reprezentująca państwo powinna rekompensować podwyżki podnoszone przez nowego właściciela lub dać mieszkanie zastępcze. Obowiązkiem państwa jest zapewnienie obywatelom godnych warunków zamieszkania, bez narażania ich na dewastacje ich bytu.
    Obywatele płaca podatki na państwo i ono musi dbać o nich.

Dodaj swój komentarz


Top