English | Deutsch
Zdjęcie pochodzi z blogu warszawa78.blox.pl

Inne informacje

Szablon odwołania od wyroku eksmisji bez prawa do lokalu socjalnego

June 21, 2011 - 2:38 pm

Podczas sprawy sądowej o eksmisję lokatorów z lokalu komunalnego, Sąd Cywilny może wydać nakaz opróżnienia, opuszczenia i wydania Miastu st. Warszawa dotychczas zajmowanego lokalu mieszkalnego. Ważnym aspektem takiego wyroku jest przyznanie (lub nie) prawa do lokalu socjalnego eksmitowanym lokatorom. Odmowa przyznania lokalu socjalnego może w tej sytuacji równać się tzw. “eksmisji na bruk”. Sytuację pogarsza fakt, że Miasto Stołeczne Warszawa często występuje na takich sprawach jako interwenient uboczny, nakłaniając Sąd do odmowy przyznania lokalu socjalnego.

Jednak według Ustawy o ochronie praw lokatorów, Sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego wobec kobiety w ciąży, małoletniego, niepełnosprawnego, lub ubezwłasnowolnionego oraz sprawującego nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią zamieszkałą, obłożnie chorych, emerytów i rencistów spełniających kryteria do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej, oraz osoby posiadającej status bezrobotnego.

Wyjątkiem jest sytuacja, w której lokator wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku.

Orzeczenie o uprawnieniu do lokalu socjalnego ma jeszcze tę zaletę, że z reguły opóźnia eksmisję do czasu przyznania przez Gminę lokalu socjalnego (jeśli tak postanowi Sąd). Ponieważ Gmina niechętnie przyznaje lokale socjalne, może to znacznie wydłużyć czas w którym lokatorzy będą mogli nadal mieszkać w dotychczasowym lokalu.

Komitet Obrony Lokatorów coraz częściej dowiaduje się jednak o wyrokach sądów pierwszej instancji, które odmawiają prawa do lokalu socjalnego osobom uprawnionym. Gdy zaistnieje taka sytuacja, należy odwołać się od takiego wyroku do Sądu Okręgowego, korzystając z szablonu, który publikujemy poniżej.

5 komentarzy Szablon odwołania od wyroku eksmisji bez prawa do lokalu socjalnego

Rząd już w czerwcu chce przeforsować likwidację praw lokatorów

June 7, 2011 - 10:24 am

Komitet Stały rady Ministrów już w najbliższy czwartek ma się zająć forsowaniem nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów. Według rządowej nowomowy, ma chodzić o “walkę z nieuczciwymi lokatorami” i “przyznanie pomocy najbiedniejszym”, “zracjonalizowanie wydatków”. Zdaniem organizacji lokatorskich, proponowane przez rząd zmiany prawne nie tylko nie rozwiążą problemów mieszkaniowych trapiących lokatorów, ale przyczynią się do znacznego pogorszenia i tak już tragicznego położenia ludzi ubogich.

Rząd chce “urynkowić” czynsze komunalne. Gminy będą mogły ustalać albo stawkę dla całej dzielnicy, albo dla konkretnego budynku. To znaczy, że lokatorzy komunalni w bardziej atrakcyjnych dzielnicach mogą spodziewać się nowych podwyżek czynszów. Czynsz ma też pokrywać koszt utrzymania budynku, co może zależeć od stanu budynku czy decyzji administratorów o wydatkach. Jednak poprzednie podwyżki czynszów – choć też uzasadniane koniecznością finansowania remontów – jedynie w znikomej części zostały przeznaczone na remonty starych kamienic komunalnych.

Projekt daje także gminom prawo zawierania umów najmu lokali komunalnych na czas oznaczony (np. do 5 lat). Lokator, który będzie chciał przedłużyć umowę, przejdzie ponowną weryfikację dochodów. Rząd twierdzi, że w ten sposób “zamożni” stracą prawo do lokalu komunalnego. Problem polega na tym, że stosowane kryterium dochodowe określa jako “zamożną” osobę, która zarabia 1500 zł. Urynkowienia kryterium dochodowego rząd jednak nie proponuje. Innym pomysłem rządu jest wygaśnięcie umowy najmu po śmierci głównego najemca lokalu.

Projekt nowelizacji zakłada zniesienie art. 14 Ustawy o ochronie praw lokatorów, który stanowi, że sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego wobec pewnych kategorii
najemców (m.in. kobiet w ciąży, bezrobotnych, małoletnich). W kontekście innych zmian w orzecznictwie, oznaczać to będzie możliwość eksmisji na bruk.

Tzw. “eksperci” przekonują, że mieszkania komunalne w ogóle nie są potrzebne. Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha, cytowany przez “Gazetę Prawną” stwierdził: “Bardziej opłacałoby się im pozbyć wszystkich mieszkań”. W tym samym artykule pada stwierdzenie, że “komunalne zgliszcza pod ręką prywatnych właścicieli odzyskałyby dawny blask” – w rzeczywistości, kamienice komunalne przekazane prywatnym właścicielom są celowo doprowadzane do ruiny, a na ich miejscu budowane są biurowce. Lokatorzy komunalni są eksmitowani, gdyż nie stać ich na czynsz na nieuregulowanym dzikim ryku rodem z XIX wieku. Kolejnym kłamliwym stwierdzeniem “ekspertów” jest zdanie: “w większości zachodnich krajów pojęcie mieszkania komunalnego praktycznie nie istnieje”. To też nie jest prawdziwe, gdyż w większości krajów Europy Zachodniej, kryteria dochodowe umożliwiające otrzymanie lokalu komunalnego dają praktycznie wszystkim obywatelom możliwość starania się o lokal komunalny.

1 komentarz na temat Rząd już w czerwcu chce przeforsować likwidację praw lokatorów

Niepełnosprawni nie mogą liczyć na pomoc władz

June 5, 2011 - 11:00 pm

Komitet Obrony Lokatorów odwiedził niepełnosprawną mieszkankę lokalu socjalnego przy ul. Inżynierskiej 5. Choć lokatorka z trudem porusza się o kulach, jest zmuszona kilka razy dziennie pokonywać wąskie schody, by dostać się do swojego mieszkania. Gdy starała się o pomoc u wiceburmistrz Pragi-Północ Katarzyny Łęgiewicz, zamiast pomocy usłyszała natrętne pytania o życie osobiste.

Poniżej, przedstawiamy film Komitetu pokazujący sytuację niepełnosprawnej lokatorki.

2 komentarzy Niepełnosprawni nie mogą liczyć na pomoc władz

Wstrzymana eksmisja na ul. Brzeskiej

June 3, 2011 - 3:43 pm

W dniu 31 maja na dyżur Komitetu Obrony Lokatorów przyszła kobieta, której wraz synem wyznaczono eksmisję za zadłużenie z lokalu znajdującego się na Pradze-Północ na ul. Brzeskiej. Eksmisja do lokalu socjalnego na ul. Zamoyskiego miała nastąpić w dniu 1 czerwca. Analiza dokumentów pokazała jednak, że lokal socjalny nie był dostatecznie przygotowany. Wbrew przepisom, nie wykonano w nim remontu. Lokatorka szukała pomocy u radnych dzielnicy, jednak została wprowadzana w błąd przez jedną z radnych.

W związku z tym, przedstawiciel KOL stawił się na czas planowanej eksmisji, by do niej nie dopuścić. Rozmowy dotyczące tego tematu trwały od godz. 8.00 do 11.15. Dzięki interwencji KOL-u u Burmistrza Dzielnicy i Dyrektora ZGN-u, eksmisja 15 minut przed jej wykonaniem została wstrzymana.

Komitet Obrony Lokatorów pragnie podziękować panu Piotrowi Zalewskiemu – Burmistrzowi Dzielnicy Praga Północ i pani Bożenie Salich -Dyrektor Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Praga Północ za pozytywne odniesienie się do prośby Komitetu Obrony Lokatorów i wstrzymanie eksmisji.

Choć w tym przypadku udało się zapobiec eksmisji, Komitet Obrony Lokatorów zachęca lokatorów zagrożonych eksmisją, by nie czekali do ostatniej chwili – bo nie zawsze pomoc jest wtedy możliwa.

Zdecydowaliśmy się opisać te sprawę dlatego ze jest to dobra lekcja dla tych którzy czekają do ostatniej chwili. Komitet Obrony Lokatorów wszystkiego nie załatwi i wszystkich nie ochroni.
Prosimy lokatorów z zadłużeniem, aby zgłaszali się do odpowiednich urzędów celem podpisania umów o spłacie tego zadłużenia, lub na dyżury do KOL-u.

NIE CZEKAJCIE DO OSTATNIEJ CHWILI !!!

1 komentarz na temat Wstrzymana eksmisja na ul. Brzeskiej

Rozmowy w Ministerstwie Infrastruktury nie przyniosły żadnych efektów

May 20, 2011 - 1:14 pm

W środę 18 maja w Ministerstwie Infrastruktury na ul. Wspólnej miały miejsce rozmowy Komitetu Obrony Lokatorów, Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów i Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej z podsekretarzem stanu Piotrem Styczniem i innymi urzędnikami ministerstwa. Spotkanie było konsekwencją protestu przeciwko nowelizacji Ustawy o ochronie praw lokatorów. Przedstawiciele strony lokatorskiej przedstawili swoją bardzo krytyczną opinię o tej nowelizacji, opartą na stanowisku KOL i stanowisku WSL.

Mówiono m.in. o braku realnego programu budownictwa komunalnego, powrocie eksmisji na bruk, oraz niesprawiedliwych i niemożliwych do wdrożenia przepisów, które obciążałyby lokatorów pełnymi kosztami remontów zrujnowanych kamienic, bez możliwości jakiejkolwiek kontroli nad administracją tych remontów. Również prawnicy współpracujący z organizacjami lokatorskimi uznali propozycję nowelizacji za bubel prawny.

Minister Styczeń poinformował działaczy lokatorskich, że organizacje lokatorów nie będą stroną konsultacji społecznych w procesie przygotowywania nowelizacji, ale oczywiście „rozmowy zawsze są ciekawe”. Poinformował też, że lokatorzy mogą korzystać ze swojego konstytucyjnego prawa do protestu. W odpowiedzi otrzymał zapewnienie, że wszystkie organizacje lokatorskie w kraju zjednoczą się, by dać odpór polityce, która zmierza do zepchnięcia tysięcy ludzi w kraju w przepaść bezdomności. Jednak w opinii urzędników państwowych, nowelizacja “idzie w dobrym kierunku” i przecież “nie można oczekiwać, że mieszkanie będzie prawem”. Urzędnicy bardzo się zdenerwowali, gdy zwrócono im uwagę, że konsultacje społeczne odbywają się jedynie z przedstawicielami lobby właścicieli nieruchomości.

3 komentarzy Rozmowy w Ministerstwie Infrastruktury nie przyniosły żadnych efektów

Demonstracja przeciw nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów

May 2, 2011 - 10:59 am

2011-04-29-170816W piątek w Warszawie odbyła się demonstracja zorganizowana przez Komitet Obrony Lokatorów i Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów przeciw nowelizacji Ustawy o ochronie praw lokatorów. Demonstranci zebrali się pod Ministerstwem Infrastruktury, by przekazać protest na ręce ministra. Przedstawiciele Komitetu Obrony Lokatorów przekazali stanowisko KOL ministrowi i zażądali, by projekty zmiany w ustawie były konsultowane z organizacjami lokatorskimi, a nie tylko z właścicielami nieruchomości i przedstawicielami biznesu. Minister Infrastruktury obiecał, że w niedługim czasie odbędą się takie konsultacje nad ostatecznym projektem ustawy. Jednak zdaniem organizacji lokatorskich, projekt powinien być w całości odrzucony.

Po zakończeniu rozmów, protestujący przeszli ul. Hożą na pl. Trzech Krzyży i dalej na Wiejską, by zebrać się przed Sejmem. Przez cały czas przemawiali działacze organizacji lokatorskich wzywając do wysyłania petycji i zintensyfikowania protestów. Skandowano hasła „Lokatorzy to nie towar”, „Eksmitować polityków”. Kolejne protesty odbędą się już niebawem.

2 komentarzy Demonstracja przeciw nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów

Interpelacja w sprawie nowelizacji Ustawy o ochronie praw lokatorów

April 24, 2011 - 10:52 am

Poseł na Sejm RP, Artur Górski, wystosował do Ministra Infrastruktury, Cezarego Grabarczyka, interpelację w sprawie projektu nowelizacji Ustawy o ochronie praw lokatorów.

Interpelacja została oparta na analizie Komitetu Obrony Lokatorów, który stwierdził, iż proponowane przez rząd zmiany prawne nie tylko nie rozwiążą problemów mieszkaniowych trapiących lokatorów, ale przyczynią się do znacznego pogorszenia i tak już tragicznego położenia ludzi ubogich.

Poniżej pełen tekst interpelacji:

1 komentarz na temat Interpelacja w sprawie nowelizacji Ustawy o ochronie praw lokatorów

Protest lokatorski przed Ratuszem

April 6, 2011 - 6:46 am

demo2_0-wawalokW poniedziałek w Warszawie odbyła się pikieta organizacji lokatorskich, w której uczestniczyli KSS, WSL i KOL. Demonstrujący domagali się wprowadzenia moratorium na wykonywanie wyroków eksmisyjnych do pomieszczeń tymczasowych.

Protest był związany z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał przepisy Kodeksu postępowania cywilnego o eksmisji do pomieszczeń tymczasowych jako niezgodne z Konstytucją. Przepisy te doprowadziły do wielu przypadków eksmisji do piwnic, opuszczonych hal fabrycznych, kotłowni a nawet noclegowni dla bezdomnych.

Lokatorzy domagali się wprowadzenia realnej ochrony przed eksmisją na bruk i zaniechania brutalnej praktyki eksmisji do pomieszczeń tymczasowych. Przedstawiciele organizacji lokatorskich próbowali złożyć petycję na ręce Prezydent Warszawy, ale tej jak zwykle nie było w pracy.

Przypomniano również o proponowanej przez Ministerstwo Infrastruktury nowelizacji Ustawy o ochronie praw lokatorów, którą rząd zamierza przeforsować, co może doprowadzić do dalszego pogorszenia i tak już tragicznej sytuacji lokatorów komunalnych.

Skomentuj Protest lokatorski przed Ratuszem

Pamięci Jolanty Brzeskiej

April 3, 2011 - 8:05 am

Nie wiem co i jak, ale musimy coś zrobić – mówiła często Jola Brzeska, bestialsko zamordowana 1 marca br. Minął miesiąc. Policja nadal upiera się przy absurdalnej wersji samobójstwa, a prokuratura utrzymuje, że Jola ciągle żyje. Zróbmy coś!

Dokładnie rok temu Komendant Główny Policji, gen. Andrzej Matejuk, był powiadomiony o zorganizowanej grupie przestępczej, która wyspecjalizowała się w odzyskiwaniu starych kamienic w Warszawie. Najpierw Marek Mossakowski wszedł w posiadanie około 60 nieruchomości. Jego wierny adiutant, Hubert Massalski, stara się podobno o dużo więcej. Na razie odzyskał Francuską 30 i szarogęsi się na Krakowskim Przedmieściu 65. “Niech Pan coś zrobi, nim zaczną nas mordować” – przeczytał pan generał i zrobił tyle, ile mógł. Po zbadaniu sprawy przez dwóch oficerów skierował ją do Centralnego Biura Śledczego oraz do Prokuratury Apelacyjnej.

1 marca Jola była rano na wykładach. W drodze do domu wstąpiła do banku na Puławskiej, gdzie podjęła swoją emeryturę, okrojoną przez komornika, Krzysztofa Łuczyszyna. Czy wiedziała wcześniej, że 1/3 jej miesięcznego dochodu została w majestacie prawa zajęta? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że nazwisko Łuczyszyn było jej dobrze znane, gdyż ten mieszkający od niedawna w Warszawie zasłużony członek Izby Komorniczej dał się wcześniej poznać jako działający niekoniecznie zgodnie z prawem na zlecenie Huberta Massalskiego.

Łudziliśmy się, że padła ofiarą jakichś zwyrodnialców, gotowych zabić za nędzną emeryturę. Ale pieniądze były w domu. Tak jak i torebka oraz wszystkie dokumenty.

Tego samego dnia w Lesie Kabackim znaleziono spalone zwłoki kobiety. W suchym komunikacie prasowym napisano, że młodej. Tylko dzięki przypadkowi już 6 dni po morderstwie udało się zidentyfikować ofiarę po okularach, które leżały niedaleko pogorzeliska, po kluczach do mieszkania, które miała przy sobie, charakterystycznych butach ecco i po skarpetkach. Była młoda tylko duchem i umysłem. Miała 64 lata.

Jeśli wierzyć wstępnej ekspertyzie zakładu medycyny sądowej, została żywcem spalona na stosie. Jak czarownica. Dokładnie 150 lat po tym jak zapłonął ostatni w Europie stos. To też działo się w Polsce. Gdzie my żyjemy? Komendant policji z Białołęki zamordował biznesmena działającego na rynku nieruchomości i też go spalił. Napisano, że prowadzili razem interesy. Jedyne, co policjant ma do roboty w nieruchomościach to pilnować, by żyło się w nich bezpiecznie. Jolę zamordowano, bo niedawno otrzymała orzeczenie lekarskie o niepełnosprawności, czyli nie można jej było wyrzucić na bruk, jak sobie tego życzył niezawisły sąd. Dla Mossakowskiego oznaczało to jeszcze 2 – 3 lata znoszenia obecności Joli w “jego” mieszkaniu.

Od dwóch tygodni w mediach jest absolutna cisza na temat Joli. Policja nie podaje żadnych szczegółów. Prokuratura też. Grzmi za to cała prasa światowa. Zdjęcia Joli są na pierwszych stronach gazet. Ogromne tytuły krzyczą: “ZAMORDOWANA DZIAŁACZKA LOKATORSKA W WARSZAWIE”. “JOLANTA BRZESKA – OFIARA DZIKIEJ REPRYWATYZACJI”. Pod koniec marca w Berlinie odbyła się manifestacja solidarności z lokatorami w Warszawie, na której domagano się jawnego śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej.
Przez wiele lat za cichym przyzwoleniem władz pozwalano Massalskiemu i Mossakowskiemu oszukiwać lokatorów, okradać ich, zastraszać i znęcać się. Cisza, jaka panuje wokół Joli Brzeskiej wygląda na kontynuację polityki reprywatyzacyjnej w jej najdzikszej postaci.

Zakończę słowami Joli: NIE WIEM CO I NIE WIEM JAK! ALE ZRÓBMY COŚ!

1 komentarz na temat Pamięci Jolanty Brzeskiej

Władze dzielnicy Praga-Północ obiecały lokale komunalne – czy szczerze?

April 2, 2011 - 9:28 am

legiewicz-obiecankiW dniu 22 marca b.r. reporterzy TVN 24  nagrali materiał z  lokatorami z ul. Jagiellońskiej 27, kamienicy, która podobnie jak wiele innych kamienic na Pradze-Północ, padła ofiarą  “odzyskiwaczy nieruchomości” – spółki Prometeusz.

Władze dzielnicy od lat ignorowały problem bezprawnego działania “odzyskiwaczy” i braku perspektyw dla lokatorów, którym nielegalnie wymówiono umowy najmu. Wnioski lokatorów o przyznanie lokali komunalnych jak dotąd spotykały się z odmową ze względu na kryterium dochodowe. Władze uznają lokatorów za “bogaczy” chociaż nie są oni w stanie opłacić czynszu na poziomie rynkowym, narzuconego przez nowych właścicieli budynku.

Jednak burmistrz dzielnicy Piotr Zalewski i wiceburmistrz Katarzyna Łęgiewicz inaczej prezentowali stanowisko urzędu przed kamerami. W reportażu zostało nagrane ich oświadczenie, że mieszkańcy otrzymają lokale zamienne.

Czy urzędnicy zamierzają dotrzymać słowa? Lokatorzy Jagiellońskiej 27 mają opuścić budynek do 14 kwietnia. Wtedy przekonamy się o szczerości intencji władz Dzielnicy.

Reportaż TVN 24 dostępny jest na stronie:

http://www.tvn24.pl/2421095,12690,0,0,1,wideo.html

1 komentarz na temat Władze dzielnicy Praga-Północ obiecały lokale komunalne - czy szczerze?

Top