Uchwała Rady m. st. Warszawy z dnia 9 lipca
Nie radzisz sobie z urzędnikami lub prywatnym właścicielem i potrzebujesz naszej pomocy? Skontaktuj się z nami!
UCHWAŁA NR LVIII/1751/2009 RADY MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY z dnia 9 lipca 2009 r. w sprawie zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu miasta stołecznego Warszawy.
Ważny dokument, który zawiera m.in. informacje o zasadach pierwszeństwa najmu dla wybranych grup lokatorów, oraz określa kryteria dochodowe kwalifikujące do najmu.
Jak możesz pomóc?5 Komentarzy
mam nakaz eksmisji z mieszkania po babci
https://lokatorzy.info.pl/praga-polnoc-eksmisja-wstrzymana-do-czasu-przyznania-lokalu/
Elżbieta Kruszewska
ul. Lwowska 17 m. 9
00-660 Warszawa
e_kruszewska@op.pl
Premier Donald Tusk
Kancelaria Premiera RP
Sz. Pan Krzysztof Kwiatkowski Rada Warszawy m.st. Warszawy
Minister Sprawiedliwości RP Prezydent m.st. Warszawy
Do Bronisława Komorowskiego Prezydenta RP
oraz Obecnych Władz Rzeczypospolitej Polskiej
P o l s k a
Szanowny(a) Prezydencie, Władzo,
nie wiem po raz który już zwracam się o pomoc, bo żyć na walizkach i ze strachem, że każdego następnego dnia po przebudzeniu mogę (z rodziną) być eksmitowana z dotychczas zajmowanego lokalu komunalnego przydzielonego mi w styczniu 1975 r., nie daje mi normalnie funkcjonować. Władza się cieszy, że już wszystko jest sprzedane, oddane itp. Nikogo nie obchodzi, że większość młodych i nie tylko, wyjechała „za chlebem”, że rośnie bezrobocie i bezdomność. Samorządy, które miały służyć obywatelom – „przeżerają” podatki na siebie samych. Ja zdaję sobie sprawę, że demokracja nie ma służyć pracownikom najemnym, ale dajcie nam żyć! Nie podwyższajcie tak opłat za lokale mieszkalne, że jedynym wyjściem jest bezdomność. Pobory, renty i emerytury nie rosną. W tak wyśmiewanej „komunie” pracowano prawie za darmo bo się mówiło, że pracuje się dla kraju. Mieszkań nie było, ale i nie ma. Przeciętny obywatel teraz i wtedy nie miał tzw. zdolności kredytowej, aby mógł wejść w posiadanie własnego mieszkania. Czy Wy jako Władza tego kraju nie czytacie, że koszty pracy to koszty pracy w Indiach; a koszty mieszkania to koszty mieszkania to Nowym Jorku lub Paryżu; że w Europie średnio na rodzinę przypada około 100 metrów kwadratowych a w Polsce do 50 tychże metrów. Nikt się nie interesuje ludźmi-mieszkańcami domów (kamienic tzw. pożydowskich) zwracanych wraz z nimi bez zabezpieczenia mieszkania zastępczego! Jeżeli tzw. byłym właścicielom zwraca się wyremontowany majątek wart kilkadziesiąt milionów złotych, to co to jest dać kilku mieszkańcom mieszkania zastępcze. Nie rozumiem polityki władz, samozadowolenia, propagandy – wszyscy się cieszą, że dziś korzystają z luksusu – ale czy ktoś się zainteresował, że promil Narodu żyje lepiej, a reszta traci pracę, mieszkanie, a na końcu wszystko. Ilu jeszcze obywateli RP jest skłonna przyjąć Europa Zachodnia. Cieszymy się, że młodzież wychowana w takim trudzie i dzięki wyrzeczeniom rodziców dziś wyjeżdża z biletem w jedną stronę.
Apeluję do serc, mózgów czy sumienia tzw. dzisiejszych polityków i włodarzy miast i wsi – zastanówcie się nad losem własnych obywateli, którzy dzień w dzień stoją przed wyborem na co wydać zarabiane grosze. Proszę o pomoc – i takich proszących jest w Polsce, w Warszawie tysiące – którzy są zmuszani – przez niewiarygodnie wysokie komorne – do opuszczenia własnych mieszkań: zajmowanych i remontowanych od dziesiątków lat. A może w dzisiejszej Polsce obowiązuje demokracja „rzymska”, która pomniejszych i ułomych obywateli po prostu wyrzuca na śmietnik i to nie na śmietnik historii, ale na zwykłe wysypisko śmieci. Czy Rzeczypospolita Polska nie potrafi zapewnić ciągłości prawa, sprawiedliwości społecznej, równości wobec prawa wszystkich jej obywateli i mieszkań… Proszę o pomoc w otrzymaniu mieszkania zastępczego, ponieważ pani Hanna Gronkiewicz-Waltz zwraca co może nie dbając zupełnie o los ludzi zamieszkujących w zwracanych domach, którzy w większości wypadków sami je remontowali i doprowadzali do stanu użyteczności. A z tego co słychać, to tzw. przedwojenna Warszawa (granice miasta z 1939 r.) mają wrócić do tzw. spadkobierców dawnych właścicieli – więc pytam – czy jest planowana rewitalizacja „obozów śmierci” w Oświęcimiu, Stutchowie i innych obozach śmierci aby kierować tam bezdomnych obywateli demokratycznej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej, bo nie ma dla nich innej opcji. Młodzi wyjadą, a starzy…
Dlaczego wydaje się ciężkie publiczne pieniądze – w skali roku to miliony – na tzw. granty mające służyć badaniu biedy i bezdomności zamiast przeznaczać te pieniądze na konkretne cele. Z gadania i pisania jeszcze nic nie wynikło oprócz znaczących dochodów dla wykonujących je jako pracę dodatkową i zleconą przy wykonywaniu etatowych obowiązków. Dlaczego nikt nie dba o ludzi. Nie wstydzicie się rządzić takim biednym Narodem: bezdomnym, bezrobotnym… Jeszcze trochę i nie będziecie mieli z kogo ściągać podatków nawet tych najniższych.
Z poważaniem
Warszawa, 24 lutego 2011 r. Elżbieta Kruszewska
Uchwała Rady m.st. Warszawy Uchwały Nr LVIII/1751/2009 jest bublem. Kazdy kto ma jakikolwiek tytuł prawny tzn. umowa najmu, uzyczenia itd. itp. jest wykreslany z listy osob ubiegajacych sie o lokal komunalny. Tylko osoby ktore mieszkają “za zgoda wlasciciela” czyli na szaro, mogą starac się o mieszkanie od miasta. Na jej mocy nie mozna rowniez zmienic dzielnicy zamieszkania po wpisie na liste. Czyli jak nie masz gdzie mieszkac, i skaczesz z dzielnicy do dzielnicy, to za kazdym razem musisz starac sie o wpis w kolejnej dzielnicy. Paranoja. Powyzsza Uchwala jest juz zgloszona do Prok. Okregowej w Warszawie z prosba o zaskarżenie. Czekamy na wyniki, ale prawdopodobnie beda pozytywne dla lokatorow.
witam nie do konca tak jest ze sie skresla z listy na najem mieszkania komunalnego nawet jesli sie nie przebywa w danej dzielnicy z uchwaly wynika ze jesli ja mialem meldunek staly na pradze dluzy niz 5 lat to nawet jesli przebywam na woli to skladajac wniosek o mieszkanie komunalne na woli to i tak zostanie wyslany do wlasciwej gminy czli praga poludnie ja juz 2.5 jestem bez meldunku czekam na podpisanie umowy najmu.Zostalem wyeksmitowany na bruk przez wlaciciela kamienicy po wielu pismach i wnioskach o mieszkanie a bylo ich 5 od 2008roku moge podziekowac Rzecznikowi Praw Obywatelskich i ludzim którzy walcza w sadach o swoje prawa do godnego zycia i mieszkania .
Nie ma co sie zrażać na odmowne pisma bo gminy z reguły odmawiaja a ich odmowy czasem zaskakuja jakie maja podstawy do tego to sie az wlos jeży sam tego doswiadczylem . Wiec trzeba walczyc o swoje prawa i godne zycie Pozdrawiam.
Czy ktoś jest mi w stanie wyjaśnić taki absurd :Na podstawie tejże uchwały odmówiono mi zamiany lokalu na mniejszy, argumentując to nadmetrażem obecnie najmowanego mieszkania ! Kryteria określone w paragrafie 4.