Pani Katarzyna Łęgiewicz przyznaje, że pracuje w Ton-Agro i grozi procesem
Nie radzisz sobie z urzędnikami lub prywatnym właścicielem i potrzebujesz naszej pomocy? Skontaktuj się z nami!
Pisaliśmy już wcześniej o zapytaniu wysłanym do Zastępcy Dyrektora Polityki Lokalowej p. Katarzyny Łęgiewicz, mającym na celu sprawdzenie, czy istotnie zasiada ona w Radzie Nadzorczej spółki TON Agro S.A.: https://lokatorzy.info.pl/zapytanie-kol-do-dyrektor-katarzyny-legiewicz/
W piśmie otrzymanym przez Komitet Obrony Lokatorów, pani Katarzyna Łęgiewicz potwierdziła, że istotnie zasiada w Radzie Nadzorczej spółki, która zajmuje się pozyskiwaniem i przygotowywaniem nieruchomości na cele inwestycji komercyjnych, oraz zagroziła procesem w razie dalszego zadawania przez Komitet pytań dotyczących możliwego konfliktu interesów pomiędzy pełnieniem stanowiska w Wydziale Zasobów Lokalowych, a stanowiskiem w spółce TON Agro S.A.
Poniżej, treść odpowiedzi pani Łęgiewicz.
Jak możesz pomóc?2 Komentarzy
Przeczytałam wyjaśnienie p. Łęgiewicz, twierdzi ona, że nie pełni funkcji publicznej. Jest w błędzie. Jako pracownik samorządowy pełni funkcję publiczną. Zgodnie z doktryną prawa administracyjnego w skład ADMINISTRACJI PUBLICZNEJ wchodzi: administracja rządowa i administracja SAMORZĄDOWA. A co do straszenia KOL procesem to starzy warszawiacy mówią; “nie strasz, nie strasz bo się …..”
Skoro p. Łęgiewicz nie posiada wiedzy odnośnie stanu prawnego nieruchomości warszawskich, to w jaki inny “cudowny sposób” prowadzi politykę mieszkaniową m.st. Warszawy? Przecież bez wykazu nieruchomości będących w zarządzie miasta, bez określenia ich stanu prawnego, bez sprawdzenia czy nieruchomość jest wolna od roszczeń, czy też są roszczenia np. b. właścicieli nie byłaby pani dyrektor w stanie prowadzić jakiejkolwiek polityki mieszkaniowej.
O budowaniu mieszkań komunalnych bez tej wiedzy już nie wspomnę.