English | Deutsch
Zdjęcie pochodzi z blogu warszawa78.blox.pl

Bezprawie policji na Modlińskiej

Opublikowane 08/05/25 o godz.09:30 w kategorii

Łamanie prawa w asyście policji i napaść na kupców. Nieprawdziwe twierdzenia jako pretekst do zamknięcia hali.

Protest 9 maja o godz. 12:00, ul. Nowolipie 2

Komitet Obrony Praw Lokatorów zwykle nie zajmuje się prawami najemców lokali użytkowych, ale nie możemy pozostać bierne wobec tego co się dzieję przy ul. Modlińskiej 6A. Bojówkarze z Czeczenii zaatakowali ludzi przy użyciu gazu, a „administrator” terenu eksmitował kupców, pod fałszywymi pozorami, aby mydlić ludziom oczy. Stało się to kilka dni po tym, jak kupcy otrzymali postanowienie sądu zakazujące spółce administrującej utrudnianie handlującym dostępu do obiektu. Wszystko to stało się w asyście policji, która stała i biernie przyglądała się atakom.

Część kupców ze spalonego centrum przy ul. Marywilskiej przeprowadziła się na ul. Modlińską. Niestety trafili na nieuczciwych ludzi. A właściwe na Zbigniewa Bogusza, osobę znaną z afer w Opolu, Warszawie oraz Otwocku.

Na Modlińskiej również miały miejsce nieprawidłowości, w tym nieprzekazanie dostawcy energii opłat za prąd, które uiścili kupcy. Kupcy musieli zapłacić po raz drugi. Administrator budynku wynajął bojówkarzy z Czeczenii, aby terroryzować kupców. Bojówkarze pobili ludzi i połamali żebra jednej kobiecie.

Bogusz senior, ojciec właściciela firmy Mirtan, który oficjalnie wynajmuje teren, działał faktycznie jako administrator terenu. Starał się blokować teren i rozwiesił informację o jego zamknięciu. Kupcy poszli do sądu. Otrzymali korzystną dla nich decyzję sądu.

Postanowienie sądu z dnia 22 kwietnia 2025 r. stwierdza, że administrator musi zdjąć informację o zamknięciu obiektu i umożliwić do niego dostęp. Nie może zakłócać dostępu do biura stowarzyszenia kupców, oraz części wspólnych obiektu. Sąd także przewidział, że w przypadku naruszenia postanowienia sądu, spółka Mirtan ma zapłacić 5 tys. złotych kupcom za każdorazowe naruszenie (kopia postanowienia poniżej).

Kupcy byli gotowi sami zarządzać halą, ale Bogusz postanowił zaatakować kupców. Sam wymyślił pretekst: kłamliwie stwierdził, że PINBUD żądał zamknięcia obiektu. Ale takiej decyzji PINBUDu nie było. Dokument, który został wydany przez PINBUD mówi o przywrócenia obiektu do pierwotnej funkcji – czyli do handlu. Chodzi o to, że powstały lokale gastronomiczne, które nie były przewidziane w pierwotnej decyzji. (W 2013 r. decyzja Prezydenta Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.) NIE BYŁA TO DECYZJA O ZAKAZIE UŻYTKOWANIA HALI.

Z dokumentu PINB:

W dniu 5 maja o godz. 6 rano, pomimo decyzji sądu, Bogusz i ludzie z Mirtanu znowu zatrudnili bandę Czeczenów, aby eksmitować kupców z hali. Tym razem użyto gazu przeciw kupcom. Policja, która stała na miejscu, nie interweniowała, gdy bandyci atakowali ludzi. Co więcej, cały czas policja pomagała bandytom, blokując wejścia do budynku. Siłowo wyprowadzono jedynie kupców, w tym drobne i nieagresywne kobiety. Policja nie niepokoiła uzbrojonych bandytów.

Kupcy niejednokrotnie pytali się, jak to może się dziać, gdy mają w ręce korzystne dla nich postanowienie sądu. Zachowanie policji niestety nas nie dziwi. Dlaczego patrzyli biernie, jak bojówkarze atakowali kupców? Dlaczego pozwolili znanemu oszustowi wejść do budynku? Czy to jest układ, czy może działają na zlecenie?

Wiemy tylko, że ludzie, który tak dużo stracili na Marywilskiej i nie dostali żadnych odszkodowań, zainwestowali swoje pieniądze, aby przebudować nowe miejsce i teraz znowu stracą bardzo wiele i nie wiadomo, czy nawet odzyskają wszystkie swoje towary.

Komitet Obrony Praw Lokatorów nieraz widział, że policja pozwala terroryzować ludzi i nawet kraść dokumenty, pieniądze i całe mienie. Czas powiedzieć wprost: złodzieje w tym kraju czasami działają w asyście policji. I to jest coś więcej, niż tylko ignorancja, czy korupcja.

Dlatego organizujemy protest pod Komendą Stołeczną Policji w dniu 9 maja o godz. 12:00. na ul ul. Nowolipie 2

Postanowienie sądu:

 

Ciekawe informacje o osobie bronionej przez policję:

Ciekawa historia MAX Center i Bogusz Center:

Skomentuj Bezprawie policji na Modlińskiej


Top