Nowelizacja ustawy: Zabiorą nam wszystko
Nowelizacja Ustawy o ochronie praw lokatorów może znacznie pogorszyć i tak już złą sytuację lokatorów z niskimi dochodami. Komitet Obrony Praw Lokatorów ostro krytykuje założenia projektu nowelizacji.
Proponowana przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa nowelizacja ustawy o ochronie praw lokatorów jest z wielu powodów niekorzystna dla lokatorów i interesu społecznego. Szczególnie jeden punkt projektu pozwala na dość skandaliczne nadużycia wobec lokatorów i jest zdecydowanie antyspołeczny.
Art. 21b ust. 3 projektu zakłada, że:
jeżeli średni miesięczny dochód gospodarstwa domowego najemcy w okresie 3 miesięcy poprzedzających złożenie deklaracji w przeliczeniu na członka gospodarstwa domowego jest wyższy niż kryteria zawarte w uchwale rady gminy […] czynsz podwyższa się o kwotę tej nadwyżki wypowiadając jego dotychczasową wysokość, najpóźniej na koniec miesiąca kalendarzowego. Czynsz po podwyższeniu o kwotę nadwyżki nie może przekroczyć czynszu, jaki mógłby otrzymać z tytułu najmu właściciel takiego lokalu, gdyby lokal ten nie wchodził w skład mieszkaniowego zasobu gminy.
Natomiast ust. 5 w/w artykułu stanowi, że:
w przypadku, gdy podwyżka czynszu, o której mowa w ust. 3 przekracza 50% dotychczasowego czynszu, najemca wnosi przez pierwsze 6 miesięcy obowiązywania podwyżki czynsz w wysokości odpowiadającej 150% dotychczasowego czynszu.
Te przepisy są fatalnie sformułowane. Po 6 miesiącach lokator, który przekracza kryterium dochodowe o 200 zł będzie musiał zapłacić czynsz podwyższony o całą kwotę o którą przekroczył kryterium. Jeśli przykładowo poprzedni czynsz wynosił 200 zł, podwyżka będzie opiewać na 100%. Osoba zamieszkująca 24-metrowe mieszkanie komunalne przekraczająca kryterium dochodowe o 400 zł zapłaci za metr stawkę wyższą od stawek obowiązujących w TBSie, gdzie kryterium dochodowe jest przecież o wiele razy wyższe.
Przykładowo:
- TBS, stawka czynszowa 25 zł za metr x 20 metrów = 500 zł.
- Mieszkanie komunalne, stawka czynszowa 8 zł za metr = 200 zł.
- Przy kryterium dochodowym na poziomie 2000 zł, osoba zarabiająca 2500 zł zapłaci 700 zł za mieszkanie komunalne.
Takie podwyżki są zupełnie nieuzasadnione i sprzeczne z interesem niezamożnych pracujących.
Nie powinno się wypowiadać umów najmu mieszkańcom przekraczającym kryterium (które zresztą powinno być wyższe!), ale dopłaty do czynszu nie mogą wynosić całej kwoty przekroczenia kryterium. Proponowane przepisy w żaden sposób nie ograniczają też możliwości dysponowania zasobem przez Gminę, gdyż i tak dają możliwość wypowiedzenia umowy w przypadku jakiegokolwiek przekroczenia kryterium dochodowego.
Zamiast tak tragicznie błędnych założeń, Komitet Obrony Praw Lokatorów zaproponuje inne rozwiązanie, biorące pod uwagę sytuację lokatorów niezamożnych. Ci, którzy przekraczają kryterium dochodowe o 1-2% nie powinni przenosić w ogóle żadnych konsekwencji. (W zasadzie, mówimy tu o kwotach rzędu 10-30 zł!) Ewentualne podwyżki powinny być liczone w progresywnej skali i nie powinny nigdy przekroczyć 150% dotychczasowego czynszu. Konkretne propozycje zostaną przez nas wysłane w ramach konsultacji Ustawy prowadzonych przez Resort.
Rozwiązania zakładające progresywnie rosnącą skalę podwyżek są stosowane na świecie i dobrze się sprawdzają. Zazwyczaj, takie skale dopuszczają podwyżki czynszu w zakresie od 5 do 50%.
4 Komentarzy na temat Nowelizacja ustawy: Zabiorą nam wszystko
List otwarty Komitetu do Ministerstwa Sprawiedliwości
Komitet Obrony Praw Lokatorów organizuje protest w czwartek 16 lutego o godz. 13:00 protest pod Ministerstwem Sprawiedliwości w al. Ujazdowskich 11.
Protest dotyczy lokatorów reprywatyzowanych kamienic, którzy często trafiają w ręce tzw. “czyścicieli”. Choć wprowadzono zapisy, które miały umożliwiać objęcie nękania lokatorów odpowiedzialnością karną, w praktyce nie przynosi to efektów ze względu na bierność policji i prokuratury. Postępowania w sprawach o nękanie są umarzane, a policja odmawia interweniowania.
Podczas protestu zostanie wręczony list otwarty na ręce Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro i Wiceministera Sprawiedliwości Patryka Jakiego. Poniżej treść listu otwartego.
Skomentuj List otwarty Komitetu do Ministerstwa Sprawiedliwości
Lokatorzy z ul. Marcinkowskiego zostali sprzedani
Dlaczego Dzielnica i Miasto sprzedają lokatorów czyścicielom kamienic?
Domagamy się mieszkań dla lokatorów z ul. Marcinkowskiego 7, sprzedanych przez burmistrza Zabłockiego i prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz, oraz odszkodowania za poniesione przez nich krzywdy.
Komitet Obrony Praw Lokatorów ma dość politycznego spektaklu odbywającego się na Radzie Warszawy. Chcemy KONKRETNYCH ZMIAN w tym mieście. Jedną ze skandalicznych praktyk, które niestety mają miejsce, jest sprzedawanie udziałów Miasta w kamienicach zreprywatyzowanych lub oddawanie ich w administrację prywatnym podmiotom powiązanym z handlarzami roszczeń. W ten sposób, znani czyściciele stali się właścicielami lub administratorami budynków w różnych częściach Warszawy, nawet tam, gdzie udziały Miasta były istotne.
Znani kupcy roszczeń i czyściciele tacy, jak Mossakowski, Lizak czy Owsiewski, cieszą się, że mogą bez problemów kupić mieszkania od Gminy, wpędzić lokatorów w sztuczne zadłużenie i osiągać ogromne zyski dzięki reprywatyzacyjnej polityce Miasta.
Ostatnia skandaliczna sprzedaż udziałów Miasta w kamienicy miała miejsce na Pradze. Zasoby komunalne zostały sprzedane znanym czyścicielom z 2C Partners, słynnych m.in. z przekrętów na ul. Tykocińskiej. (Ostatnio 2C Partners stosuje tam różne nieetyczne metody wobec lokatorów, żeby zrewanżować się za wygrane przez lokatorów sprawy i za to, że skutecznie udowodnili, jak łamano prawo przy reprywatyzacji 3 kamienic na tej ulicy.)
Zarząd dzielnicy Pragi Północ, uchwałą Nr 4197/2016 poprosił Panią Prezydent o podpisanie projektu sprzedania udziałów w kamienicy przy ul. Marcinkowskiego 7.
Lokatorzy komunalni znowu trafili do czyściciela, a Gmina nawet nie zaoferowała im nowych lokali. Ludzie zostali po prostu sprzedani jak stare meble.
Podstawą sprzedaży tych udziałów było Zarządzenie nr. 2463/2012, Prezydent m.st. Warszawy z dnia 27 kwietnia 2012 r. w sprawie powierzenia dzielnicom m.st. Warszawy zadania z zakresu zniesienia współwłasności nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi, na rzecz innych współwłaścicieli oraz sprzedaży w drodze przetargu udziałów m.st. Warszawy w tych budynkach.
To zarządzenie, tak jak wiele innych, jest decyzją polityków tego miasta i jest doskonałym przykładem złej polityki mieszkaniowej. To musi się zmienić!
Okazuje się, że Miasto jest wspólnikiem czyściciela kamienic i rujnuje życie setkom mieszkańców Stolicy. Ci mieszkańcy, sprzedani czyścicielom, przechodzą gehennę – są wpędzani w zadłużenie, nie mogą być pewni swojej przyszłości i są nękani na różne sposoby.
Słyszymy, że lokatorzy kamienic zwróconych ze złamaniem prawa mają otrzymać odszkodowania. A co z lokatorami pokrzywdzonymi w majestacie prawa? Kto jest odpowiedzialny za ich krzywdę i zrujnowanie życia osób w podeszłym wieku?
Domagamy się zaprzestania przekazywania nieruchomości publicznych w ręce czyścicieli!
2 Komentarzy na temat Lokatorzy z ul. Marcinkowskiego zostali sprzedani