Zablokowana eksmisja w Szczytnie
Nie radzisz sobie z urzędnikami lub prywatnym właścicielem i potrzebujesz naszej pomocy? Skontaktuj się z nami!
W dniu 28 grudnia obrońcy lokatorów ze Szczytna zebrali się przed lokalem na ulicy Pasymskiej, by zablokować eksmisję 60-letniej pani Henryki. Pani Henryka jest niepełnosprawna i z powodu miażdżycy aorty grozi jej amputacja nóg. Dodatkowo cierpi na schizofrenię i jest narażona na przemoc ze strony swojego nadużywającego alkoholu syna.
Od października 2014 r. pomagamy pani Henryce od strony formalno-prawnej. Dzięki tej pomocy, oraz działaniom samej pani Henryki, udało się jak dotąd odwlec w czasie eksmisję do lokalu oferowanego przez władze Szczytna, który nie spełnia potrzeb osoby niepełnosprawnej. Ciężko sobie wyobrazić, żeby osoba której grozi amputacja nóg mogła mieszkać w mieszkaniu na piętrze bez windy, ogrzewanym piecem, do którego trzeba dostarczać drewno i w którym brak jest łazienki i dopływu wody. Dodatkowo, eksmitowanie do tego samego jednopokojowego lokalu jej syna spowodowałoby dalsze problemy z przemocą.
Mimo oczekiwań, komornik nie stawił się o zapowiadanej godzinie. Pismo złożone dzień wcześniej zadziałało i komornik odroczył eksmisję o przynajmniej dwa tygodnie. To oczywiście nie oznacza końca kłopotów pani Henryki. Teraz działacze lokatorscy będą walczyć o to, by otrzymała godny lokal. Winę za zaistniałą sytuację ponosi zarówno zarząd Spółdzielni, Wydział Zasobów Lokalowych, jak i bezczynna opieka społeczna.
Jak możesz pomóc?