Trwają prace Fenixa przy ul. Nowogrodzkiej 6a
Nie radzisz sobie z urzędnikami lub prywatnym właścicielem i potrzebujesz naszej pomocy? Skontaktuj się z nami!
W środę 28 marca, Komisja Weryfikacyjna nakazała Miastu objęcie w zarząd trzech nieruchomości, w tym kamienicy przy ul. Nowogrodzkiej 6a. Pomimo, że kamienica powinna już niedług przejść w ręce Miasta, firma Jowisz (spółka-córka Fenixa) nadal prowadzi tam uciążliwe remonty. Wygląda na to, że chodzi o przekształcenie lokali tak, aby Miasto nie mogło tam z powrotem wprowadzić starych i nowych lokatorów.
Lokatorki zamieszkujące lokal nr. 1 cały czas żyją w strachu przed działaniami Fenixa. Mieszkają w tzw. kołchozie, czyli podzielonym mieszkaniu ze wspołdzielonym korytarzem i łazienką. Pomimo faktu, że w budynku jest wiele wolnych mieszkań, spółka postanowiła dokwaterować obcego mężczyznę do wolnego pokoju w tym samym mieszkaniu. Spółka posiadała klucz do wspólnego wejścia i pracownicy spółki mogli tam wchodzić przez dzień i noc. Ponieważ pracownik mieszkał bezumownie, oczywiście nie miałby prawa dalej zamieszkiwać po przekazaniu nieruchomości. W czwartek wyprowadził się.
W piątek mogliśmy na własne oczy obejrzeć nowy horror jaki zafundowano lokatorkom mieszkającym w tym lokalu. Na korytarzu jest teraz ściana z pustaków i widać, że tam gdzie był pokoj jest tylko gigantyczna dziura w podłodze. Pracownicy przebili dziury z pokoju do piwnicy. Takie niebezpieczne remonty trwają w obecności mieszkańców obok, po drugiej strony korytarza.
Dzień wcześniej spotkaliśmy się z przedstawicielami Miasta, aby uzyskać odpowiedzi na pytania dotyczące ponownego przejmowania nieruchomości. M.in. podnieśliśmy kwestię przekształcania mieszkań i co Miasto może zrobić z połączonymi mieszkaniami, gdzie remont nie został zakończony. Na Nowogrodzkiej wszędzie są niebezpieczne dziury, zdemontowano instalacje i windy i lokale nie nadają się do zamieszkania.
Niestety wygląda na to, że przez długi czas te mieszkania będą pustostanami. Dopóki nie będzie prawomocnych decyzji sądów, najprawdopodobnie Miasto nie będzie inwestować w remont zniszczonych mieszkań.
Fenix myśli zapewne, że może bezkarnie robić swoje, dlatego woli kontynuować dewastację mieszkań i dokonywać przekształceń przestrzeni tak, aby Miasto nie było w stanie na nowo wprowadzić lokatorów. Dopóki żadna instytucja nie jest w stanie nakazać zatrzymania prac budowlanych w tych nieruchomościach i nie wymyślono instrumentu prawnego aby to robić, firma niszczy budynki od środka, choć fasady są ładnie pomalowane.
Jak możesz pomóc?