Radni lenią się na sesji
Nie radzisz sobie z urzędnikami lub prywatnym właścicielem i potrzebujesz naszej pomocy? Skontaktuj się z nami!
Oto jak radni szanują mieszkańców stolicy! Zamiast zająć się ich sprawami, wolą pałaszować smakołyki w bufecie. Grupa zrozpaczonych lokatorów kamienic komunalnych przyszła na obrady wczorajszej sesji miasta. Ludzie chcieli zaprotestować przeciwko cięciom w budżecie przeznaczonym na remonty zrujnowanych budynków. Niestety żaden z rajców się nimi nie zainteresował.
Oto jak radni szanują mieszkańców stolicy! Zamiast zająć się ich sprawami, wolą pałaszować smakołyki w bufecie. Grupa zrozpaczonych lokatorów kamienic komunalnych przyszła na obrady wczorajszej sesji miasta. Ludzie chcieli zaprotestować przeciwko cięciom w budżecie przeznaczonym na remonty zrujnowanych budynków. Niestety żaden z rajców się nimi nie zainteresował.
Stołeczni radni to zwykła banda darmozjadów! Pusta sala i kolejka w bufecie. Oto jak wyglądała ich ostatnia sesja. Wczoraj na obrady przyszło kilkanaście osób z Komitetu Obrony Lokatorów na Pradze-Północ. Zdenerwowani ludzie chcieli zaprotestować przeciwko drastycznym podwyżkom, które rajcy uchwalili w październiku zeszłego roku.Teraz okazało się, że pomimo obietnic wpływy z nich wcale nie zostaną przeznaczone na remonty sypiących się budynków. Z budżetu na 2010 rok z 200 mln zł na ten cel zostanie wydane bowiem jedynie 150 mln!
– To niesprawiedliwe! Co się stało z tymi pieniędzmi? Czujemy się oszukani. Wychodzi na to, że władze stolicy i radni za nic mają zwykłych ludzi – denerwowali się oburzeni.
Co więcej w trakcie obrad żaden z rajców nawet do nich nie poszedł. Za to większość z nich wspólnie z urzędnikami z apetytem pałaszowała kotlety w bufecie. No, ale jak widać smaczne jedzenie jest dla nich ważniejsze niż problemy warszawiaków.
Fakt