English | Deutsch
Zdjęcie pochodzi z blogu warszawa78.blox.pl

Pustostany, uchodźcy i neoliberalna polityka

Opublikowane 03/03/22 o godz.21:49 w kategorii Publicystyka.
Nie radzisz sobie z urzędnikami lub prywatnym właścicielem i potrzebujesz naszej pomocy? Skontaktuj się z nami!

Z ciekawością przeczytaliśmy o pomyśle wyremontowania warszawskich pustostanów dla uchodźców z Ukrainy.

Pomysłodawcy (m.in. były pracownik odpowiedzialny za przekaz w mediach społecznościowych dla Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami) wyszli z tym apelem do mediów. W materiałach prasowych czytamy też, że aktywiści lokatorscy apelują od lat o remonty pustostanów.

To prawda. Jest zdecydowanie zbyt wiele pustostanów. M.in. mieszczą się one w budynkach, gdzie były roszczenia. Ale ponieważ Miasto nie może już zwracać budynków z lokatorami, pustostany powinny zostać wyremontowane i zasiedlone. Dzieje się jednak co innego. Ostatni lokatorzy są wysiedlani i całe budynki są przeznaczone do opróżnienia, tak jakby mimo wszystko przygotowywano je do oddania w ręce prywatne. Co gorsza, wiele lokali nie jest zasiedlanych nawet po dokonaniu remontów. Na Pradze prawie każdy lokator komunalny jest w stanie nam wskazać kilka lub nawet kilkanaście pustostanów w najbliższej okolicy.

Całym sercem popieramy pomoc uchodźcom. Ale apel o remontowanie pustostanów dla uchodzców jest w pewnym sensie niesprawiedliwy. Przecież dotąd Miasto nie chciało rozwiązać problemów mieszkaniowych Warszawiaków, którzy latami czekali na przydział lokali. Przeciw osobom niezamożnym toczy się innego rodzaju wojna – prowadzona przez urzędników. To jest codzienna wojna klasowa, skierowana przeciw biednym, której celem jest pozbawienie ich dostępu do godnego mieszkalnictwa komunalnego, uniemożliwienie im usamodzielnienia się i ucieczki od przemocy i patologii wynikających z przeludnienia. Powody odmowy przyznania pomocy są często absurdalne i bezduszne, a środków na remonty ciągle brakuje.

Są Warszawiacy, którzy pilnie potrzebują mieszkań, tak pilnie jak uchodźcy. Dlaczego jedni są traktowani jak ludzie w potrzebie, a na tysiące innych urzędnicy plują z pogardą?

Mamy dość wymówek, że pustostanów nie da się wyremontować. Jeśli nagle okaże się, że znalazły się pieniądze na remonty pustostanów, musimy zapytać dlaczego nie znalazły się one wcześniej?

Jak możesz pomóc?

1 Komentarz

Dodaj swój komentarz

  1. Komentarz napisany przez alina dnia 05/03/2022 o godz. 13:52.

    Zwykle relacje między urzędnikami, a osobami ubiegającymi się o przydział lokalu komunalnego są skandaliczne. “Panujący urzędnik” z góry traktuje biednego, często pokrzywdzonego przez los petenta i stosuje różne sztuczki, żeby petent nie uszczuplił tego na czym urzędnik trzyma łapę i traktuje jak własne mienie, którym może rozporządzać według własnego widzi mi się.
    Taka, wciąż nie zmieniająca się sytuacja działa na szkodę stabilności społecznej.

    Można podejrzewać, że rzekomy zamiar wyremontowania mieszkań dla uchodźców może mieć na celu uzyskanie dużych funduszy na ten cel, a gdy uchodźcy wrócą do siebie, urzędnicy będą mieli do dyspozycji bogatsze mienie do dalszego rozporządzania nim, wciąż według własnego widzi mi się.
    Dla uzupełnienia tego patologicznego obrazu gospodarowania zasobem komunalnym, warto zwrócić uwagę na fakt, że obecnie bardzo wysokie opłaty czynszowe wnoszone przez obecnych najemców lokali, wcale nie są przeznaczane na niezbędne remonty i naprawy w tych lokalach (wymagane przepisami prawa). Nadal np. urzędnik odmawia wymiany prawie 70 letnich całkowicie zużytych okien i kombinuje jak wymusić na najemcy, aby wymienił okna na własny koszt. A gdy petent wyraża swoje rozczarowanie odmową to może usłyszeć “poradę”: ” Sytuacja jest jaka jest. Jak komuś się nie podoba, to może się wyprowadzić, tam gdzie jest lepiej”. To jest jeden z przykładów urzędniczej moralności.

Dodaj swój komentarz


Top