Możliwe skutki Uchwały NSA o reprywatyzacji
Nie radzisz sobie z urzędnikami lub prywatnym właścicielem i potrzebujesz naszej pomocy? Skontaktuj się z nami!
W dniu 11 stycznia 2024 r. Naczelny Sąd Administracyjny wydał uchwałę dotyczącą reprywatyzacji kamienicy przy ul. Nowogrodzkiej 6a. Ta uchwała ma doniosłe znaczenie i jest wiążąca dla wszystkich decyzji unieważniających reprywatyzację z powodu nękania lokatorów.
Kamienica przy ul. Nowogrodzkiej 6a w Warszawie, położona w dzielnicy Śródmieście, została przekazana osobom podającym się za spadkobierców w 2011 r., wraz z niemal 50 mieszkańcami. Niedługo potem, kamienica została sprzedana i zarząd nad nią objęła powiązana z Feniksem spółka Jowisz.
Na drastyczne podwyżki czynszów w zaniedbanej kamienicy nie trzeba było długo czekać. Komitet Obrony Praw Lokatorów już wtedy działał od kilku lat i tak poznałyśmy mieszkańców tej kamienicy. Rozpoczęłyśmy skarżenie podwyżek czynszów do sądów. W 2014 zaczęło się wykurzanie lokatorów przez uciążliwe remonty, wyburzanie ścian, wymontowywanie okien w środku zimy i zalewanie lokali. Nic dziwnego, że większość lokatorów wolała opuścić kamienicę. Do dziś utrzymały się tylko 3 lokale. Nękanie lokatorów zostało przez nas udokumentowane na licznych filmach w latach 2014-2018.
W 2017 r. powołano tzw. “Komisję Weryfikacyjną” – czyli Komisję do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich. Jeszcze przed uchwaleniem Ustawy o Komisji w marcu 2017 r., Komitet Obrony Praw Lokatorów organizował akcje w obronie lokatorów reprywatyzowanych kamienic, w tym w lutym 2017 r. przed Ministerstwem Sprawiedliwości. Gdy Komisja została powołana, zwróciłyśmy się do Ministerstwa, aby Komisja zajęła się przede wszystkim sprawami kamienic z lokatorami, a nie tylko pustymi działkami (Afera Reprywatyzacyjna wybuchła nie z powodu zbrodni na lokatorach, ale z powodu próby kradzieży parkingu przed Pałacem Kultury). Życie dziesiątek tysięcy lokatorów dotkniętych kradzieżą kamienic niestety nie miało takiego wpływu.
Komisja zaczęła swoją pracę od nieruchomości przy ul. Twardej, gdzie przed reprywatyzacją mieściło się elitarne liceum. Zależało nam na tym, by kamienice, takie jak ta położona przy ul. Nowogrodzkiej 6a, były objęte pracami Komisji. Złożyłyśmy więc na ręce Komisji tzw. Kartę Oceny, w której uwzględnione były szczegółowo wszystkie decyzje dekretowe od 1948 r. do daty przekazania kamienicy w prywatne ręce, dane o kuratorach nieżyjących osób i o niespłaconych przedwojennych hipotekach. Kilka miesięcy później, Komisja wydała decyzję o uchyleniu reprywatyzacji. Umożliwiło to również późniejszą wypłatę odszkodowań ze Skarbu Państwa (Komitet pomagał lokatorkom składać wnioski o odszkodowanie).
Nie spowodowało to jednak przejęcia kamienicy przez Władze Miasta. Administracją nadal zajmowała się firma Jowisz i nadal prowadziła uciążliwe remonty. Prawnicy Miasta zaskarżyli decyzje Komisji do sądu administracyjnego, choć decyzja była korzystna dla Miasta.
W dniu 11 stycznia 2024 r., Naczelny Sąd Administracyjny w składzie 7 sędziów wydał ważną uchwałę dotyczącą sprawy tej kamienicy. Sąd uznał, że dopuszczalne jest uchylenie decyzji reprywatyzacyjnej, nawet gdy negatywne skutki tej decyzji, polegające np. na przemocy wobec lokatorów nieruchomości, zaistniały przed powstaniem Komisji Weryfikacyjnej i ustawy, która powołała ją do życia. Przewodniczący sędzia Jerzy Siegień napisał:
“Brak systemowych rozwiązań legislacyjnych po okresie transformacji ustrojowej negatywnie wpłynął nie tylko na czas i efektywność postępowań, ale przyczynił się też do powstania rynku obrotu roszczeniami dekretowymi. Społeczna ocena warszawskiej reprywatyzacji była negatywna. Decyzje reprywatyzacyjne oceniane były jako decyzje naruszające interes publiczny i prywatny i w związku z tym, elementarne poczucie sprawiedliwości społecznej. Należytej ochrony pozbawieni zostali także lokatorzy, zamieszkujący nieruchomości”.
Skutki tej uchwały 7 sędziów są wiążące dla sprawy kamienicy przy ul. Nowogrodzkiej 6a, jak i wszystkich innych decyzji unieważniających reprywatyzację, w których Komisja oparła się na udokumentowanych krzywdach lokatorów. Na dzień dzisiejszy, nadal spółka Jowisz administruje kamienicą i nic nie wskazuje na to, że zamierza oddać władanie nad własnością Miasta. Ratusz nie podjął jak na razie żadnych działań, żeby odzyskać swoją kamienicę. Sprawy założone przez lokatorki, dotyczące
ustalenia komu właściwie mają płacić czynsz, zostaną teraz zapewne rozstrzygnięte na korzyść lokatorów (czyli sądy powinny uznać, że stroną wynajmującą jest i zawsze było Miasto). Będzie to przynajmniej stanowić podstawę do żądania zwrotu nadpłaconych czynszów i usunie ryzyko dalszego wykurzania lokatorów przez nowe podwyżki czynszów.
Nabywcy prywatnych mieszkań będą zapewne mogli wystąpić z żądaniem zwrotu pieniędzy od prywatnych właścicieli kamienicy, którzy – jak się okazuje w świetle uchwały NSA – sprzedali nie swoją własność. Być może tzw. spadkobiercy, którzy posługiwali się kuratorami, żeby “odzyskać” nieruchomość też będą musieli zwrócić zarobione na sprzedaży środki. A może po prostu wszyscy będą udawać, że nic się nie stało i nadal będą korzystać ze skradzionej własności Miasta przy biernej postawie władz? Trudno w tej chwili powiedzieć.
Jak możesz pomóc?