Burza wokół czynszów
Nie radzisz sobie z urzędnikami lub prywatnym właścicielem i potrzebujesz naszej pomocy? Skontaktuj się z nami!
Według Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, uchwały regulujące politykę czynszową z roku 2003 i 2009 w Świnoujściu są niezgodne z prawem. Przedstawiciele magistratu z tymi wyrokami się nie zgadzają. Na ostatniej sesji Rady Miasta zastępca prezydenta Andrzej Szczodry spotkał się z ostrą krytyką za wywiad, którego udzielił na temat wspomnianych uchwał „Kurierowi Szczecińskiemu”.
Pomieczyński: wiceprezydent nas ośmiesza
Wypowiedzi swojego partyjnego kolegi skrytykował podczas obrad Paweł Sujka. Chodzi o fragment wywiadu dla „Kuriera”, w którym A. Szczodry stwierdził, że projekt uchwały przygotował ZGM pod jego nadzorem, ale oceny projektu uchwały dokonała Rada Miasta i ją ostatecznie przegłosowała. Stroną w postępowaniu sądowym jest więc Rada Miasta. To wszystko jest prawdą, ale – zdaniem radnego – nie powinno się sugerować, że winni są radni, bo nie oni przygotowali uchwałę. – Nie może być tak, że A. Szczodry chowa głowę w piasek – powiedział w rozmowie z „Kurierem” P. Sujka
– Prawnicy zarzekali się, że uchwały są zgodne z prawem. Uwierzyliśmy im i zagłosowaliśmy „za”.
Odczucia radnego P. Sujki podzielił Zbigniew Pomieczyński z PSL, przewodniczący Rady Miasta.
– Dostałem telefony od samorządowców, którzy twierdzili, że zastępca prezydenta nas ośmiesza. Na przyszłość niech nie „rusza” radnych, a organ wykonawczy – stwierdził przewodniczący rady.
Szczodry bierze uchwały na siebie
Pomimo wyroku WSA w Szczecinie prawnicy Edward Szczepaniak, Maciej Nowicki, dyrektor ZGM Joanna Rachuta i wiceprezydent twierdzą, że uchwały były prawidłowe. Decyzja sądu – jak twierdzą – zaskoczyła ich. A. Szczodry odniósł się do krytyki, zapewniając, że wcale nie ucieka od odpowiedzialności, a nawet jest dumny z tych uchwał, bo regulowały one wiele spraw.
– Gdybym mógł, to sam stanąłbym przed sądem – zapewniał A. Szczodry. – Wierzę, że Naczelny Sąd Administracyjny przyzna nam rację.
Zdaniem P. Sujki, jeżeli faktycznie uchwały są prawidłowe, to A. Szczodry mógł to jeszcze podkreślić na sam koniec wspomnianego wywiadu. Z oceną prawników nie zgadza się kompletnie radny Stanisław Możejko, któremu – przypomnijmy – sąd przyznał wcześniej rację w sprawie uchwał.
Możejko: prawnicy do wymiany
– Szkoda, że w całym tym okresie, gdy na podstawie bezprawnych uchwał pobierano czynsze, krzywd doznało tylu ludzi – komentuje S. Możejko. – Te 1000 wyroków o zapłatę i eksmisyjnych to dramaty tysiąca rodzin. Wbrew ustawie o ochronie praw lokatorów, która gminny zasób mieszkaniowy przeznacza dla gospodarstw domowych o niskich dochodach, czynsze były dwukrotnie wyższe niż w świnoujskich spółdzielniach mieszkaniowych. Miejscowy sąd był głuchy na argumenty o bezprawności uchwał. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie zaczęły przywracać porządek prawny.
Nie wiadomo, jakie będą skutki dla miejskiego budżetu, jeżeli NSA podtrzyma wyroki i lokatorzy zaczną ubiegać się o zwroty czynszów. W magistracie nie przeprowadzono symulacji, która mogłaby dać na to odpowiedź. Zdaniem radcy prawnego M. Nowickiego, jest zbyt wiele niewiadomych, żeby już teraz zakładać, że mieszkańcy będą się mogli o zwroty takie upominać. Zdaniem S. Możejki, prawnicy się mylą.
– Wiadomo, że chodzi o miliony. Suma kosztów sądowych to już około dwóch milionów złotych. A jeszcze dojdą czynsze i odszkodowania dla bezprawnie eksmitowanych. Uważam, że prawników powinno wymienić się zarówno w urzędzie jak i ZGM – mówi S. Możejko.
Uwag już nie zgłosi
Radny S. Możejko zadeklarował także na ostatniej sesji, że nie będzie już składał uwag do uchwał, które – jego zdaniem – są wadliwe.
– Narażam się tylko na obelżywe wypowiedzi. Będę co prawda dawał wyraz swojej opinii podczas głosowania, a „gnioty prawne” w stylu tych uchwał czynszowych zainteresują organy, które mają podstawy do ich zaskarżania – tłumaczy S. Możejko.
Bartosz TURLEJSKI
http://www.kurier.szczecin.pl